Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Korczów: Za szybko w zabudowanym i utrata prawa jazdy na trzy miesiące

Na okres trzech miesięcy z prawem jazdy pożegnał się 34-letni kierowca volkswagena. Mężczyzna poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością 114 km/h.

Biłgorajscy policjanci podczas patrolowania dróg powiatu zatrzymali volkswagena, którego kierowca pędził przez miejscowość Korczów z nadmierną prędkością.

– Kamera radiowozu zapisała jego prędkość wynoszącą 114 km/h w obszarze zabudowanym. Z chwilą popełnienia tego wykroczenia mężczyzna utracił uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy – informuje asp. Milena Wardach z biłgorajskiej Policji.

 

Policja apeluje i przypomina kierowcom, że za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, zgodnie z obowiązującym prawem kierujący traci prawo jazdy.

2015-09-22 10:25:48
(fot. wideo Policja Biłgoraj)

45 komentarzy

  1. Odbieranie prawa jazdy w tym przypadku jest niezgodne z konstytucją. Typ powinien pozwać policjantów do sądu.

    • Ty się nie martw o konstytucję, od tego są inni. Martw się, żeby takie śmieci były skutecznie usuwane z dróg. Osobiście też uważam, że nie powinni odbierać prawa jazdy. Powinni zajmować pojazd na 3 miesiące, jako narzędzie przestępstwa. A dla policjantów brawo!

  2. Chadziuk (ochroniarz od kóz)

    Rekordzistą nie jest, ale dobrze się stało, że go utemperowano bo jakby tak trafił w grupę przedszkolaków akurat będących na pieszym spacerku nieopodal, albo (nie daj Boże) w jakąś pielgrzymkę, albo karmiącą matkę Polkę z wózkiem…

  3. Pytanie, czy w myśl nowych przepisów, kierowca radiowozu także utracił uprawnienia na trzy miesiące??

  4. Rzecz jasna kolega policjanta, który prowadził radiowóz odebrał dwa prawa jazdy. Jedno piratowi (wręczając mu także mandat) i drugie swojemu koledze (już bez mandatu na szczęście dla tego drugiego).
    No bo jak przepis mówi wyraźnie tylko o „przekroczeniu o 50km/h” w zabudowanym, jako podstawie do nałożenia kary w trybie administracyjnym (odebrania prawa jazdy), to przekroczył też radiowóz przecież 🙂 To, że kierowca radiowozu nie popełnił wykroczenia (bo jechał pojazdem uprzywilejowanym) nie ma najmniejszego znaczenia, bo wykroczenie to kwestia odpowiedzialności karnej (z kodeksu wykroczeń) a nie administracyjnej (z kpa).

    • To już teraz wiem dlaczego Kuba to komunistyczny Kraj 🙂

      • Jak wprowadzają przepis, że „każdemu po równo” to każdemu po równo.
        Nic w nowym rozporządzeniu nie ma o pojazdach uprzywilejowanych, jest jedynie o przekroczeniu prędkości w zabudowanym.
        No to po równo – 3 miesiące bez „lejców” piratowi… i temu co go gonił.

        • No chyba, że kontratyp:)

          • Kontratyp wyłącza karną bezprawność czynu, czyli odpowiedzialność karną za popełniony czyn.
            Prawa jazdy zabierane są na podstawie przepisów prawa administracyjnego a nie karnego.
            Tak więc mandat i punkty nie należą się policjantowi… ale odebranie „kwitów” już tak.

    • Zwlekałem aż zaczniesz się miotać pomiędzy wypocinami pismaków na które się powołujesz, a własnymi wymysłami z powołaniem się na kpa włącznie. Karalność czynu jako taka, jest domeną prawa materialnego. Nie ważne czy jest ono karne, wykroczeń, cywilne (też się zdarza), czy administracyjne. Natomiast kpa jest prawem formalnym administracyjnym (postępowanie) i nie wynika z niego jakakolwiek odpowiedzialność o której mówisz. Kontratyp jest to dokonanie czynu zabronionego w warunkach, które uchylają odpowiedzialność (karalność) czynu. Jest to kategoria prawa materialnego. Nie jest nim z pewnością „prowadzenie pojazdu uprzywilejowanego”, a w tym przypadku działanie w stanie wyższej konieczności i nie musi być osobno uregulowane w rozporządzeniu.
      To tak krótko dla laika, prawnik z pewnością potępi moje skróty w problemie.

  5. jeżeli mtos jezdzi to zna znaki? odwołanie wszystkich zakazów

    • W terenie zabudowanym prędkość może być podniesiona i odwołana znakiem,bądź skrzyżowaniem i dalej jesteśmy na 50.Pięćdziesiątkę odwołuje koniec terenu zabudowanego.

  6. „Kamera radiowozu zapisała jego prędkość wynoszącą 114 km/h w obszarze zabudowanym. Z chwilą popełnienia tego wykroczenia mężczyzna utracił uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy – informuje asp. Milena Wardach z biłgorajskiej Policji.”
    Jest tu mała nieścisłość bowiem kamera radiowozu zapisała prędkość radiowozu. Prędkość „pirata” przy zoomie X 17 nie musi być taka sama ! Kto nie wierzy niech zapyta biegłego w tej dziedzinie .

  7. Mi zabrano prawo jazdy to pojechałem do Słowacji i bez problemów wyrobiłem u nich prawko i bez żadnych problemów legalnie jeżdżę po całej UE.

    • Już niedługo. Co ci będzie Słowackim PJ jak na terenie Polski będziesz miał zakaz prowadzenia pojazdów? Taka furtka aż prosi o zamknięcie przed debilami za kółkiem. Czym jeszcze chcesz się pochwalić po za tym że nie masz mózgu? Może 15 letnim bolidem MW?

  8. Widzę, że specjalistów i obrońców pirata idioty jest to co nie miara!!!
    Jakim językiem byście mówili, gdyby wasze dziecko wracało tą drogą?
    Bez komentarza.

  9. W nowym kodeksie za przekrocenie prędkości tez dotyczy pojazdów na sygnałach to cemu policja nie traci tez uprawnień

  10. @Eliza
    Faktem jest, że nagrany kierowca jechał więcej niż przepisowe 50km/h. A czy 114km/h jest prawdziwym wynikiem miałbym pewne wątpliwości. Po 1. Prędkość po lewej stronie to średnia na odcinku 100m, ale nie pojazdu nagrywanego, ale nieoznakowanego radiowozu.Prędkość po prawej stronie to aktualna prędkość radiowozu. Po 2. Powiększenie x17 sugeruje, że policja była w znacznej odległości o nagrywanego auta. Czy policjant jest w stanie jechać z idealnie taką samą prędkością jak nagrywany utrzymując do niego dystans kilkudziesięciu albo i nawet kilkuset metrów? Z dużej odległości w trakcie 3s pomiaru można nie wyłapać na nagraniu, że radiowóz jedzie np. 20 km/h szybciej. Po 3. jak już ktoś wspomniał ustawa jest w pewien sposób bublem prawnym, bo jeśli policja by chciała to mogłaby zabrać prawko każdemu w pojeździe uprzywilejowanym, kto przekroczył prędkość o 50km/h w terenie zabudowanym. Po 4. Jeśli pojazd nieoznakowany w trakcie pomiaru nie miał włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych to był zwykłym uczestnikiem ruchu, a więc kierujący policjant również powinien stracić prawo jazdy na 3 miesiące.

    • @abc
      „…bo jeśli policja by chciała to mogłaby zabrać prawko każdemu w pojeździe uprzywilejowanym…”
      Głupoty piszesz, a nadto sam z siebie głupca robisz pisząc, ale nie czytając wcześniejszej dyskusji.
      Aby kogokolwiek ukarać to musi ten ktoś popełnić wykroczenie. Z tym się zgodzisz, jeżeli nie, dalej już nie musisz czytać. Jak nie ma wykroczenia to nie ma. Żadnej kary nałożyć nie można. Zgodzisz się? A nie ma wykroczenia ponieważ w odróżnieniu od pirata policjant go nie popełnia. „Nie popełnia wykroczenia kto…” § 16 KW. Taki kontratyp.

      • Art. 16. KW
        Stan wyższej konieczności
        § 1. Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane.
        § 2. Przepisu § 1 nie stosuje się, gdy sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwa osobiste
        Tu cały artykuł a nie tylko jego fragment (policjant ma chyba chronić życie innych wszak to dobro największe, a nie poświęcać je w czasie pościgu podkreślam nie uprzywilejowanym pojazdem) z pozdrowieniami od tego co nie ma zamiaru obalać teorii względności , a do szkoły to może i pójdzie ale już nie w tym wcieleniu 😉

        • Ja Cię do szkoły nie wysyłałem, co więcej szanuję determinację w obronie własnego zdania nawet jak ktoś niekoniecznie umie interpretować przepisy prawne. Celowo nie pisałem o § 2 ww. art. bo nie ma on tutaj zastosowania. Ponadto sprawia trudności nawet studentom. Ale logicznie myślący człowiek sobie powinien poradzić. Taki quiz:
          1) jakie dobro ma chronić policjant? – Twoja odpowiedź „życie innych” – może być
          2) czy to dobro poświęca? – otóż nie, właśnie broni podejmując interwencję, nie jest istotne czy pojazdem, rowerem, pieszo, na sygnałach czy nie.
          Paragraf drugi to konstrukcja rozumiana z reguły odwrotnie niż powinna. Dotyczy ona zaniechania działania przez osoby zobowiązane do ochrony (nie tylko policjant, ale strażak, konwojent, ochroniarz…) tak by nie mogli się tłumaczyć np. tak: „nie podejmowałem ratowania osób z pożaru bo działałem w stanie wyższej konieczności i poświęciłem zdrowie innych w celu ratowania własnego”. Tak właśnie „nie działa” stan wyższej konieczności w świetle § 2. Trochę zawiłe, ale dlatego prawnicy uczą się min. 7 lat i potem „tyle biorą” 🙂
          Też pozdrawiam

          • Właśnie to mi się w naszym prawie nie podoba. Każdy dopasowuje je tak jak jemu pasuje. Piszesz ” 2) czy to dobro poświęca? – otóż nie, właśnie broni podejmując interwencję, nie jest istotne czy pojazdem, rowerem, pieszo, na sygnałach czy nie.”
            To że robi to z narażeniem życia swojego i innych to już taki mało istotny szczegół prawda ?
            Skąd postronna osoba ma wiedzieć że ten drugi pojazd to nieoznakowany radiowóz ?
            Powiedz mi co byś pomyślał widząc na drodze pędzące za sobą w pewnej odległości dwa samochody ?
            Ja pomyślałbym że dwóch piratów drogowych uczyniło sobie wyścigi i jeśli nie siebie , to chcą innych powybijać na tej drodze.
            Jednak odchodzimy od tematu właściwego , a jest nim sposób pomiaru prędkości przez kamery umieszczone w radiowozach to tak dla przypomnienia 😉

          • Skoro nie podoba się Tobie dopasowywanie prawa tak jak komuś to pasuje, to sam tego nie rób. Przepis jest jednoznaczny i tylko w jeden sposób można dokonywać jego wykładni. Po to się niektórzy tego uczą.
            Mój udział w dyskusji o sposobie pomiaru, skończył się z chwilą kiedy przyznałeś, że zoom zmienia prędkość światła. 🙂
            Temat uważam za wyczerpany…

            Pozdrawiam

          • @lubex, dzięki za wyjaśnienia.

    • Super i pięknie prawie łopatologicznie jak mówiono w czasach mojej edukacji szkolnej wyłożone zasady i wątpliwości „pomiaru prędkości” Nie wiem nadal czyjej prędkości, bowiem mierzona jest prędkość radiowozu a rejestrowanego pojazdu wyliczona !!! Pewnie nadal będą tacy którzy powiedzą że to brednie , no cóż mają do tego prawo 🙂

Z kraju