Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Konkubent zainteresował się jej córką, wbiła mu nóż w plecy

Kiedy zauważyła, jak jej konkubent skrada się do pokoju córki, chwyciła za nóż. Mężczyzna zdołał ujść z życiem tylko dlatego, że wygięło się ostrze i po chwili uciekł do sąsiada.

Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił akt oskarżenia w sprawie usiłowania zabójstwa i spowodowania uszczerbku na zdrowiu zagrażającemu życiu, do jakiego doszło w maju ub. roku w miejscowości Lasy koło Kraśnika. Pogotowie ratunkowe zostało poinformowane o mężczyźnie z ranami kłutymi. Oprócz ratowników medycznych na miejsce przyjechali również policjanci.

Jak się okazało, ranny Andrzej C. przebywał u sąsiada. Miał dwie rany zadane nożem, pierwszą na plecach, drugą w klatce piersiowej. Zanim został zabrany do szpitala, zdążył przekazać funkcjonariuszom, że urządziła go tak jego konkubina.

Jak ustalono w trakcie śledztwa, mężczyzna wraz z 60-letnią Salomeą Ż. od kilkunastu lat tworzyli parę i wspólnie mieszkali. Notorycznie spożywali też razem alkohol. W maju 2017 roku przeprowadziła się do nich dorosła córka kobiety. Ona również zaczęła uczestniczyć w libacjach.

Mężczyzna zaczął coraz większą uwagę zwracać na młodszą z kobiet. 15 maja jak zwykle od samego rama wspólnie spożywali alkohol. Po kilkugodzinnej libacji udali się spać. Kiedy Salomea Ż. obudziła się, dostrzegła konkubenta skradającego się do pokoju córki.

Kiedy Andrzej C. zaczął wkładać ręce pod pościel, 60-latka poleciła mu, aby zostawił jej córkę w spokoju. Mężczyzna jednak nie reagował. Zdenerwowana kobieta udała się do kuchni, złapała za leżący tam nóż do obierania ziemniaków i dwukrotnie zaatakowała nim konkubenta.

Przy drugim ciosie, zadanym w klatkę piersiową, 14-cm ostrze wygięło się, dzięki czemu mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Wtedy też zdołał on uciec i schronić się u sąsiada. W momencie zatrzymywania przez policję, 60-latka miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi jej nawet dożywocie.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2018-09-09 18:25:30

17 komentarzy

  1. on taki mocny jak Bimmer co tylko wozi autem po mieście myśląc że jakąś głupią złapie na szmela ha ha

  2. A już dawno pisali że ta salmonela jest groźna.

  3. Dożywocie za ratowanie córki. ..? Patologiczne prawo w pateologicznym kraju…

    • Ratowanie córki? Taka sama dobra jak i oni. Co to, do piętnastolatki chciał się dobrać, czy nie młodej już pudernicy? Walili razem gaz, to mógł się pomylić a córka zawiedziona, że nikt chociaż nie podrapał. Kto wie, może ostatnia taka szansa w życiu?

  4. chciał sobie bzyknąć 40-latkę zapewne a nie 60. mamusia nie usiała dbać o cnotę córki bo już dawno była przesunięta. Colera ją wzięła że nie ją tylko córkę chce dziobać

Z kraju