Kolejny tragiczny wypadek na torach w Chełmie. Nie żyje 45-latek
09:29 05-04-2017
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 5 rano. Pomiędzy stacjami Chełm a Chełm Miasto, pociąg osobowy relacji Lublin – Chełm potrącił mężczyznę w wieku 45 lat. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Jak nas poinformowano, poszkodowany zginął na miejscu w wyniku ciężkich obrażeń ciała. Na miejscu cały czas pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Obecni są też pracownicy kolei. Badanie alkomatem wykazało, że maszynista był trzeźwy.
Zablokowany jest jeden tor, jednak nie ma większych problemów w kursowaniu pociągów. Przepuszczane są one sąsiednim torem. W związku z tym mogą występować opóźnienia.
2017-04-05 09:24:25
(fot. lublin112.pl)
Straszna śmierć – ile to trzeba mieć determinacji żeby tak położyć sie na torach i czekać aż nadjedzie jakikolwiek pociąg.
A jak się spóźni… dodatkowa trauma.
To nie było położenie się na torach, tylko skok z wiaduktu. W naszej pamięci nauczyciel wychowania fizycznego.
Jakieś źródło tej informacji?
Jak był nauczycielem i rzeczywiście kycnął se z wiaduktu, to pewnie w ramach zaprawy porannej przed pracą.
To co tu, agentka towarzyska, sprawdzać trzeźwość załogi pociagu !
A jakby maszynista był nietrzeźwy, to by zdążył wyhamować.. Aha.
Nie, nietrzeźwy maszynista by wykoleił pociąg zapobiegając tragedii.
Wykolejony pociąg to większa tragedia niż jeden samobójca któremu się udało.
Tak, tu masz rację – chylę czoła przed tym co teraz przezywa maszynista.
Trzym sie chłopie!
Taaa, aaahaa, to tego nie wiedziałem, dziękuję kapitanie Oczywisty.
Masz problem ze soba i zero wiedzy ovdlugosci hamowania pociagu.
Nie. Poddaję tylko pod wątpliwość podawanie informacji, czy maszynista był trzeźwy.
Nawet jakby miał 3 promile, nic by to nie zmieniło. Człowiek i tak by zginął.