Jechał rowerem przez przejście dla pieszych, został potrącony przez jeepa (zdjęcia)
09:56 07-11-2024 | Autor: redakcja
Wczoraj około godziny 15.00, na Al. 1 Maja w Zamościu doszło do potrącenia rowerzysty przez samochód osobowy. Z ustaleń policjantów wynika, że 38-letnia kierująca pojazdem marki Jeep jechała ulicą Sikorskiego, a następnie wjechała na rondo Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej. Zjeżdżając ze skrzyżowania na Al. 1 Maja, nie zdążyła uniknąć zderzenia z rowerzystą, który wjechał na przejście dla pieszych z lewej strony pojazdu.
Rowerzystą był 14-letni mieszkaniec gminy Zamość, który w wyniku potrącenia wpadł na maskę samochodu, a następnie upadł na drogę. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego przewiózł nastolatka do szpitala, gdzie po przeprowadzeniu badań okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że zarówno kierująca pojazdem, jak i rowerzysta byli trzeźwi.
Wypadek miał miejsce na dwuetapowym przejściu dla pieszych, oznaczonym znakiem D-6. Zgodnie z przepisami, rowerzysta, chcąc przekroczyć przejście, powinien zejść z roweru i przeprowadzić go po pasach. Niestety, 14-latek poruszał się rowerem przez przejście, co stanowi wykroczenie.
Policja przypomina, że rowerzysta nie powinien jeździć po przejściu dla pieszych, chyba że w pobliżu znajduje się odpowiednio oznakowany przejazd dla rowerzystów, gdzie może on przejechać na rowerze. Warto również pamiętać, że rowerzysta korzystający z chodnika lub drogi dla pieszych musi jechać z prędkością zbliżoną do pieszych, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować miejsca pieszym.
„Wszystko można co nie można tylko z wolna i z ostrożna” E.Herbuś
„Uważaj jak tańczysz bo życiowy parkiet bywa śliski”
W.Sokół
Patrz kto patrzy😊
Czyli wjechał pod jeepa, i to pewnie z prędkością parokrotnie większą od prędkości poruszania się pieszych. Ciekawe, czego akurat słuchał.
Fotoradar w oczach. Skąd wiesz z jaką prędkością wjechał?
Nie umiesz czytac? Tylko tak się domyślam, bo wielokrotnie tacy młodzieńcy przemykali mi przed maską, i raczej trudno przypuszczać, żeby tu było inaczej.
I bardzo dobrze, bo plaga rowerzystów jeżdżących przez przejścia, i jeszcze cię wyzwią jak zwrócisz uwagę. Oczywiście jeszcze pokrycie kosztów naprawy auta od rodzicieli.
„Przypominamy, że cyklista przejeżdżając rowerem przez przejście dla pieszych łamie przepisy.” – doprecyzowując przepisy to żadnym pojazdem nie można jeździć po PdP. Tak samo jak po chodnikach.
„Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych”
Więc rowerzysta jadący rowerem po chodniku, zanim wjechał na PdP już popełniał wykroczenie.
Jaki jest koszt naprawy auta? Co się uszkodziło?
Może Ci pouczani przez Ciebie pararowerzyści (bo jeżdżący po chodnikach i PdP) pouczają jednocześnie Ciebie, że nie zatrzymałeś się przy zielonej strzałce.
Więc jest fifty-fifty. Po mandacie dla Ciebie i dla niego.
„Przypominamy, że cyklista przejeżdżając rowerem przez przejście dla pieszych łamie przepisy.” – trzeba by doprecyzować, że jeżeli ma skończone 10 lat. Tylko skąd wiadomo w jakim wieku jest dziecko jadące rowerem?
Zakaz jazdy rowerem po przejściu obowiązuje bez względu na wiek. Nie jest ograniczona tylko do rowerzystów. Franiu nie siej dezinformacji.
Zatem dzieciom do 10. roku nie wolno jeździć rowerem także po chodniku.
„„Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych”” – gdzie w tym przepisie pisze, że dzieci do 10. mogą jeździć rowerem po chodniku, a nie mogą po PdP? Gdzie jest to rozróżnienie o którym piszesz?
Może jestem w błędzie. Tylko przekonaj mnie przepisami, a nie tezami, których nie możesz uargumentować.
Redakcja poniżej zacytowała przepisy. Więc nie troluj.
To prawda, zacytowała. Ale:
1. Zabrakło przypomnienia najbardziej elementarnych zasad ruchu. Tych mówiących o tym, że do ruchu pojazdów służy jezdnia, a do ruchu pieszych służy chodnik.
Rowerzysta to oczywiście jest osoba kierująca pojazdem, wiec powinna korzystać z jezdni. A dziecko na rowerze (do lat 10) to jest osoba piesza, więc może korzystać z chodnika i PdP.
2. Zabrakło jeszcze przytoczenia jednego przepisu – zakazującego jazdy rowerem po PdP.
„„Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych””
Więc skoro już przytacza się przepisy, to dlaczego ten przepis zawsze jest pomijany. Za to wyjątki od tego przepisu są już podawane. Przecież ważniejsza jest zasada ogólna. Wyjątki od zasady ogólnej są aktami niższego rzędu.
3. Po przejeździe dla rowerów się rowerem przejeżdża. Tam jest nakaz, a nie możliwość jazdy. Więc pisanie, że przejazdem dla rowerów można przejechać – jest wprowadzaniem w błąd. Nie można, lecz trzeba.
„Warto również pamiętać, że rowerzysta korzystający z chodnika lub drogi dla pieszych musi jechać z prędkością zbliżoną do pieszych, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować miejsca pieszym.” – rowerzysta nie można korzystać z chodnika. To stanowi wykroczenie.
„Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych”
Rowerzysta na przejściu dla pieszych: Przejście dla pieszych, jak sama nazwa wskazuje, służy pieszym do przekraczania jezdni. Rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście dla pieszych, jeśli chce go przekroczyć. Przejeżdżanie rowerem po pasach jest wykroczeniem, za które grozi mandat karny.
Przejazd dla rowerów: W sytuacji, kiedy obok przejścia dla pieszych jest wydzielony i odpowiednio oznakowany znakami przejazd dla rowerzystów, wówczas osoba jadąca jednośladem nie musi zsiadać z roweru i może przez nie przejechać. Taki przejazd jest wyraźnie widoczny obok przejścia dla pieszych i najczęściej występuje w miejscu skrzyżowania drogi rowerowej i jezdni. Pamiętajmy jednak, że nie zwalnia to rowerzysty z zachowania szczególnej ostrożności i upewnienia się, czy na pewno może bezpiecznie przekroczyć jezdnię.
Rowerzysta na chodniku: Pamiętajmy też, że rowerzysta zobowiązany jest korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez rowerzystę dozwolone jest wyjątkowo w następujących sytuacjach, gdy: opiekuje się on osobą w wieku do 10 lat kierującą rowerem, szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów lub też warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
Wszystko się zgadza, poza tym, że po przejeździe rowerowym nie można chodzić – tam nie ma możliwości jazdy, lecz jest nakaz jazdy.
A poza tym wszystkim warto jeszcze dodać, że osoby do 10 roku życia na rowerze są traktowane jako piesi, więc ich zakaz jazdy rowerem po PdP i chodniku nie dotyczy.
„dozwolone jest WYJĄTKOWO” – to słowo to jest klucz.
Bo np. niektórzy kierowcy twierdzą, że jak na autostradzie jest korek, to też można WYJĄTKOWO zawrócić i pojechać po prąd autostradą.
A jednak nikt nie pisze, że można jeździć autostradą pod prąd.
„Policja przypomina, że rowerzysta nie powinien jeździć po przejściu dla pieszych, chyba że w pobliżu znajduje się odpowiednio oznakowany przejazd dla rowerzystów, gdzie może on przejechać na rowerze.”
-kolejna bzdura. Nie może, lecz musi. Przejazd dla rowerów służy do przejeżdżania. Nie można przechodzić z rowerem przejazdem dla rowerów. Przejście służy do przechodzenia. Przejazd służy do przejeżdżania.
Ewidentna próba samobójcza.
Kolejny „rowerzysta”.
Jak nie 80-letnia babcia na rowerze, to 13-letnie dziecko na rowerze.
Co takie osoby, jeżdżące rowerami po chodnikach mają wspólnego z rowerzystami? Ruch takich osób jest bardziej zbliżony do jazdy niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim i tak powinien być klasyfikowany.
No jak jechał rowerem po przejściu dla pieszych, to wszystko ok.
Jakie OK? Nic nie jest OK.
Rowerzysta powinien dostać mandat zanim do tego PdP w ogóle dojechał. Policja powinna nałożyć mandat za jazdę rowerem po chodniku zanim on w ogóle dojechał do PdP.
„Przypominamy, że cyklista przejeżdżając rowerem przez przejście dla pieszych łamie przepisy.”
Warto wiedzieć.
Ale za to wjazd wzwyżką po PdP na trawnik by nakleić plakaty, wjazd po PdP dostawczakiem pod paczkomat, czy parkowanie na chodniku za słupkami na chodniku na który można wjechać tylko po PdP – wykroczeniem nie jest. Nigdy nie spotkałem się jeszcze z sytuacją by kierujący samochodem dostał mandat za jazdę po PdP. Tylko rowerem nie można jeździć po PdP. Samochodem można.