Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Honda zatrzymała się przed przejściem, skoda już nie. Wypadek na ul. Jana Pawła II

Spore utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na ul. Jana Pawła II. Po wypadku zablokowany jest jeden pas jezdni w kierunku al. Kraśnickiej.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 18 na ul. Jana Pawła II. Na wysokości ul. Tymiankowej zderzyły się dwa samochody osobowe: honda i skoda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że oba pojazdy jechały w kierunku al. Kraśnickiej. Kierowca hondy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, z kolei jadący za nim kierujący skodą mężczyzna nie zdołał wyhamować i wjechał w tył znajdującego się z przodu pojazdu.

Poszkodowane zostały osoby podróżujące hondą. Przetransportowano je do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Zablokowany jest jeden pas jezdni w kierunku al. Kraśnickiej.

43

40

41
(fot. lublin112)
2017-04-19 18:38:17

29 komentarzy

  1. „Poszkodowane zostały osoby powodujące hondą”- a może powożące hondą ?

  2. „Poszkodowane zostały osoby powodujące hondą.”

  3. Dziwne, że dopiero teraz. W tym miejscu jest ograniczenie do 40 km/h a samochody tam zasuwają i po 100. Do tego jest przejście dla pieszych. Jak ktoś się kulturalnie zatrzyma to widać efekty.

    • A skąd wiesz, że kulturalnie? a może w ostatniej chwili postanowił hamować i spowodował przez to zagrożenie i kolizje ?

      • A skąd wiesz, że na przejściu nie było już pieszego? Kierowca hondy miał go potrącić, bo pajac z tyłu myślał o 4 literach Maryni? A może woźnica ze skody siedział mu na zderzaku? może pisał lub odbierał sms-a? może gadał przez komóre i o Bożym świecie zapomniał? A może ……….to on swoją bezmyślną jazdą spowodował to zagrożenie i kolizję?

        • gdyby jezdzili zgodnie z przepisami a przed pasami stawali zeby przepuscic pieszych tak jak jest w cywilizowanych krajach od dawna ,to ludzie by nie gineli i nie bylo by tego typu wypadkow

    • Tam aż się prosi o światła.

      • Tam nigdy nie powinno być przejścia tylko kładka lub tunel. To tylko w naszym wspaniałym kraju z oszczędnosci powstają przejścia na dwujezdniowych, dwupasmowych ulicach tzw. szybkiego ruchu miejskiego i stawia się tam ograniczenia do 40 lub nawet do 30km/h, gdzie kiedyś prędkość dopuszczalna na takich jezdniach była o 10 większą od dopuszczalnej w terenie zabudowanym czyli 70 km/h.

      • kierowca i pieszy w jednej osobie

        ile tych świateł byście chcieli jeszcze na tym odcinku…? kierowy za bardzo są „kulturalni” i czasami niepotrzebnie zatrzymują się powodując zagrożenie dla tych innych.

        • Na tym odcinku nie ma żadnych świateł – od ronda do Lidla są dwa przejścia bez świateł. I o ile dobrze pamiętam na każdym już ktoś zginął.

        • jak twoje dziecko zginie na pasach to tez tak powiesz?

      • dla takich wynalazków jak parsom to nie światła, ale elektryczny pastuch byłby rozwiązaniem – gdy nie wolno to nie włazisz albo cię jepnie prąd – inaczej jak prądem do tępej krowy nie dotrzesz.

  4. Pewnie pajac z Hondy zatrzymał się przed przejściem mimo, że nie miał takiego obowiązku, bo pieszego należy przepuścić tylko wtedy gdy już jest na jezdni. Może będzie miał nauczkę na przyszłość i nauczy się, że takim zachowaniem robi więcej złego niż dobrego!

    • A może więcej złego niż dobrego robią osoby siedzące na dupie samochodu? Należy zachowywać odpowiednią odległość, bo nigdy nie wiadomo co może wyskoczyć przeld samochód jadący przed nami

    • a pajac ze Skody kapelusz poprawiał zamiast patrzeć co na drodze się dzieje

    • Nawet gdyby się zatrzymał z powodu awarii, lub zbierania grzybów, to ten ze skody powinien mieć taki odstęp od poprzedzającego pojazdu, żeby móc się bezpiecznie zatrzymać.

    • Wstań sprzed komputera, wyjdź na zewnątrz, znajdź najbliższy słup trakcji trolejbusowej, rozpędź się i z całej siły walnij w ten słup swoją głową, bo tobie to już nic nie pomoże…

      • a ty srasom to dopiero po całym dniu szorowania kibli możesz dać se ulge hejtując
        CO ??????? Wyluzuj
        ALBO jaką kobitke se znajdz

        • Sony, debilu, tobie to można tylko na twoim poziomie odpowiedzieć (żebyś zrozumiał) – spier….

        • Jeżeli usuwacie moje odpowiedzi na chamski i prostacki post tego idioty, to może i jego jednak usuniecie?

  5. A jeśli następnym razem pajac z Hądy wymyśli sobie, ze nagle się zatrzyma z powodu nadmiaru uprzejmości a jakiś dostawczak, tir mu przywali w tył …. moze czasami lepiej jednak zadbać bardziej o swoje bezpieczeństwo niż silić sie na uprzejmość. Krótkowzroczność znowu doprowadziłam do kolizji, współczuję kierujacemu Skodą, ze miał pecha jechać za takim bucem.

    • Gdyby Hondowiec nie zatrzymał się, lecz potrącił pieszego to czyja byłaby wina wg Ciebie? Pieszego, bo wlazł i był ubrany na ciemno – zgadłem?

    • „Krótkowzroczność znowu doprowadziłam do kolizji” – pełna zgoda. Krótkowzroczność kierowcy Skody. Pozostałych rzeczy nie ma sensu ci tłumaczyć, bo i tak nie zrozumiesz.

    • I tym sposobem „uprzejmy idiota” przez dłuższy czas dopóki mu nie wyklepią Hondy będzie jeździł komunikacją miejską i nikomu nie zagrozi zupełnie niepotrzebnym gwałtownym hamowaniem.

  6. Zachowanie 1 kierowcy prawidłowe na drodze, również wobec pieszych. Ewidentna wina 2 kierowcy. A pomimo tego nadal znajdą się obrońcy kierowcy, który zawinił. Odpowiedzialność zaś zrzucana jest na ducha winnego kierowcę. Dziwne, że jeszcze pieszemu się nie oberwało za to, że ośmielił się przejść przez jezdnię.

  7. w normalnym i cywilizowanym kraju najechania na tył na „zebrze” nie mają w ogóle miejsca dlatego że jest rzeczą normalną że się puszcza pieszego jak tylko zmierza w kierunku przejścia. Choćby była to nawet jedna osoba, wina skody bezapelacyjna – dziękuję, pozdrawiam!

  8. To już wiem gdzie ta straż tak dziwnie jechała okrążając rondo przy Luku, podobnie jak statek kosmiczny nabierający prędkości na orbicie planety przed wystrzeleniem w kosmos.

Z kraju