Granat, pocisk i amunicja. Interweniowali saperzy (zdjęcia)
08:19 14-08-2024 | Autor: redakcja
Operator koparki wykopał granat
W Piskorowie, podczas prac ziemnych przy budowie drogi, operator koparki ujawnił przedmiot, który mógł być niebezpieczny. Na miejsce interwencji przyjechał policyjny pirotechnik, który potwierdził, że znalezisko to pochodzący z okresu II wojny światowej granat moździerzowy. Następnie niewybuch został podjęty przez patrol saperski.
Spacerowicz natknął się na niebezpieczny przedmiot
Kilka dni później, w miejscowości Tomaszów, spacerujący w lesie mężczyzna ujawnił kolejny niebezpieczny przedmiot. Policyjny pirotechnik stwierdził, że to pocisk artyleryjski pochodzący również z okresu II wojny światowej. Na miejsce przyjechali saperzy z JW z Dęblina, którzy zabezpieczyli znalezisko.
Amunicja strzelecka przy kościele
Z kolei przedwczoraj, puławski dyżurny otrzymał zgłoszenie z Baranowa, gdzie w trakcie prac renowacyjnych przykościelnego muru, pracownicy ujawnili amunicję strzelecką. Skierowany na miejsce policyjny pirotechnik potwierdził, że są to przedmioty niebezpieczne. Również tym razem zostały one zabezpieczone przez patrol saperski z Dęblina.
– Apelujemy aby w przypadku podejrzenia odnalezienia niewybuchów nie przenosić ich, nie dotykać, ani nie rozbrajać. Miejsce, gdzie przedmiot się znajduje należy dobrze zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. O znalezisku trzeba jak najszybciej powiadomić policjantów, którzy zabezpieczą teren i powiadomią saperów – apeluje aspirant sztabowy Michał Bielecki z puławskiej Policji.
Teraz jakby ziemia wyrzucała z siebie wszystko co ma. Nigdy u nas na polach nie było wyorywanych tylu kamieni. Nie uprawisz pola, jeśli wcześniej nie przejdziesz i wyzbierasz kamieni. Inaczej popsujesz maszyny. No szok co się teraz dzieje. I chyba z tymi niewybuchami jakby podobnie? Non stop gdzieś coś wyłazi ziemi.
Matka Ziemia oddaje co nie jej