Górnicy protestowali w Lublinie. Wspierali ich samorządowcy i posłowie z naszego regionu (zdjęcia)
17:51 08-04-2025 | Autor: redakcja

Zapowiadanych trzech tysięcy uczestników nie było, jednak protest górników, jaki zorganizowano we wtorek w Lublinie, przyciągnął nie tylko pracowników kopalni w Bogdance. Przyjechali bowiem przedstawiciele również śląskich kopalń, jak również rolnicy i transportowcy. W ten sposób wsparli bowiem pikietujących dziękując im jednocześnie za to samo, kiedy sami walczyli o lepsze jutro.
Jak zaznaczał organizator akcji Jarosław Niemiec, zbierając się w centrum Lublina górnicy chcą również dotrzeć z przekazem do całego społeczeństwa, aby dowiedziało się ono, co niesie dla wszystkich zielony ład. Nie brakowało ostrych słów wobec rządu i polityków.
– Nasz rząd, który od 30 lat nie potrafi rozwiązać zwykłego problemu skupu butelek, bierze się za transformację. Te patałachy nie czytają nawet tego, co polski rząd podpisał w deklaracji Zielonego Ładu. A podpisał mianowicie, że będzie to wprowadzane na zasadzie paktu społecznego. Więc wypadałoby się chociaż zapytać obywateli, związkowców, samorządowców, społeczności lokalne, jak my to mamy zrobić. Porozumieć się, jak osiągnąć te cele, których jest mnóstwo. Otóż nie. W Zielonym Ładzie tylko dolar jest zielony i liczy się interes rynków finansowych, które zrobiły sobie z tego paśnik – grzmiał Jarosław Niemiec.
Podczas licznych przemówień kilkukrotnie zaznaczano, że Bogdanka to nie tylko ponad 5 tys. pracowników. Wskazywano bowiem, że na jedno miejsce pracy w kopalni, przypadają kolejne trzy w innych branżach. Do tego stanowi ona sportowy i kulturalny filar regionu. Sponsoruje LUK Lublin, piłkę nożną czy też żużel. Z wydawanych przez górników pieniędzy utrzymują się tysiące innych osób, niezwiązanych z kopalnią.
– Zebraliśmy się tutaj wszyscy, przybyliśmy w obronie Bogdanki, jej niezależności i decyzyjności, w obronie regionu, w obronie Lubelszczyzny. Przez całe lata decyzje wszelkie odnośnie Bogdanki zapadały tu na Lubelszczyźnie, w Bogdance. Widać, że te decyzje były dobre. Bogdanka dzięki tym decyzjom podejmowanym przez poszczególne zarządy stoi dzisiaj w tym miejscu, gdzie stoi. Jest perłą Lubelszczyzny. Tymczasem zarząd grupy kapitałowej Enea zintensyfikował swoje działania w tym kierunku, żeby tą niezależność decyzyjną przenieść z Bogdanki do Poznania. Mówimy temu zdecydowane nie – tłumaczyli związkowcy.
Podczas pikiety obecni byli parlamentarzyści oraz samorządowcy z naszego regionu. Zaznaczali, że wspierają działania polegające na tym, aby kopalnia węgla w Bogdance pracowała jeszcze przez wiele dekad na pełni swojej mocy zabezpieczając potrzeby regionu i jego mieszkańców. Zwłaszcza, że spółka jest samowystarczalna, posiada rezerwy i aktywa finansowe, nie trzeba do niej dopłacać ani grosza, oraz wiążą się z nią same korzyści dla wszystkich, także dla państwa polskiego.
– Zarząd województwa lubelskiego, Sejmik jest i będzie z wami. Nie wyobrażamy sobie, żeby nasz region funkcjonował bez Bogdanki. Wtedy będzie pustynia. To nie jest walka o to co jest dzisiaj, to jest walka o to, żeby nasze dzieci, nasze wnuki nie żyły na tej pustyni. (…) Mówmy to wszystkim dookoła, bo nie wszyscy mieszkańcy naszego regionu wiedzą, ile zależy od Bogdanki. Ile osób pracuje w tym sektorze, ale ile mieszkańców korzysta z tego, że mamy ten skarb. Tak jak mówił Ojciec Święty: „Nie wolno nam zdezerterować, bo jak zdezertujemy, to nas nie będzie. Nie pozwolimy, żeby zlikwidować tej spółki. Pamiętajcie, że możecie na nas zawsze liczyć – podkreślały władze województwa.
Poseł Michał Moskal apelował, aby społeczeństwo w końcu się obudziło. Wyjaśniał, że bez polskiego węgla, bez taniej energii z polskiego węgla będzie drożyzna i śmierć dla zakładów, które potrzebują energii dla całego przemysłu. W zamian wdrażane są wiatraki. A koszty energii coraz wyższe, i to o 30-40 proc. Zaznaczył, że trzeba inwestować w najlepszą kopalnię węgla kamiennego w Europie. Posłowie zaznaczali, że są ludzie forsujący europejski zielony ład, którzy chcą, aby Europa była skansenem. Dlatego się na to nie zgadzają i odrzucają te pomysły. Polska potrzebuje dzisiaj taniej energii i zakładów przemysłowych.
– Nie zgadzamy się na transformację rodem z lat 90, która sprawi, że powiat łęczyński, że województwo lubelskie, że Śląsk, znów będą wyspami biedy i bezrobocia. Ludzie mają mieć pracę, Polska ma mieć węgiel i tanią energię, a wtedy będziemy mogli się rozwijać i nikt nie może nas przed tym zatrzymywać. Jeśli ktoś ma jakieś inne wariatckie pomysły, jeśli ktoś wam chce powiedzieć dzisiaj, że z wiatraków czy z fotowoltaiki zabezpieczymy nasze potrzeby, to jest w ogromnym błędzie, albo jest zmanipulowany, albo jest sabotażystą. Nazywajmy rzeczy po imieniu. To Bogdanka daje bezpieczeństwo energetyczne Polsce – mówili posłowie PiS do protestujących.
Natomiast poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050 początkowo wygwizdany przez zgromadzonych zapewniał, że także nie zgadza się z tym, żeby grupa Enea drenowała kopalnię w Bogdance z zysku, oraz aby ograniczyła jej wydobycie. Podkreślał, iż kopalnia jest najbardziej rentowną w Polsce, może też funkcjonować, więc trzeba jej na to pozwolić. Wie też, jak działa biznes, więc jeżeli zarządzanie Bogdanką będzie przeniesione, to na kopalnię zostaną narzucone takie koszty, aby wskazań na jej nierentowność. Zapewnił, iż wie, że dziś oszukuje się mniejszościowych akcjonariuszy Bogdanki oraz jej pracowników. Przypomniał też posłom PiS, aby nie wskazywali, że jest to wina Koalicji Obywatelskiej, gdyż to członek ich partii, Janusz Wojciechowski, wprowadzał zielony ład w Unii Europejskiej, przeciwko któremu dziś protestują górnicy.
– Dzisiaj Bogdanki wydobywa rocznie ponad 8 milionów ton węgla. Za 10 lat zgodnie ze strategią kapitałową ze strategią grupy kapitałowej Enea Lubelski Węgiel Bogdanki ma wydobywać o 75% węgla mniej. To jest 2,5 miliona ton rocznie. Pani minister przemysłu mówi nam, że nie będzie zwolnień grupowych. Drodzy państwo, to jak to ma wyglądać? Ma nie być zwolnień grupowych, a ma być tak znacząco ograniczone wydobycie?
Nie możemy się zgodzić, dlatego tu wszyscy jesteśmy po to, żeby pokazać obecnemu rządowi, że nie godzimy się na to, żebyśmy znowu byli jako Lubelszczyzna Polską B. My chcemy się rozwijać, chcemy utrzymać taką kopalnię która przynosi nam zyski. Przynosiła nam zyski przez te 8 lat poprzednich rządów. Państwo nie musieliście wychodzić na ulicę. Mieliście zyski, w kopalni mieliście ogromne zyski. W tym momencie niestety Lubelski Węgiel Bogdanka zanotowało stratę. Ale jak będziecie mieli państwo dobrze zarządzaną spółkę, nie będzie takich sytuacji. Dlatego wyjdźmy na ulicę. Musimy walczyć o nasze dobro, dobro narodowe, dobro regionu. O Lubelski Węgiel Bogdanka – tłumaczyli parlamentarzyści.
Po przemowach zgromadzeniu udali się do wojewody lubelskiego, gdzie na ręce Krzysztofa Komorskiego złożyli skierowaną do premiera petycję.
Galeria zdjęć





Kiedyś z waszego powodu rolnicy utracili swoje domy, całe gospodarstwa i rolną ziemię.
A wam się wydaje, że wasze prawa mają być dożywotnie bez względu na rozwój innych technologii???
Rolnicy jakoś sobie wtedy poradzili… często z wielkim trudem ale poradzili…
Mało wam więcej pensji niż miesięcy w roku?
Może znowu „specjalne” sklepy tylko dla was otworzyć?
Tak tylko dla jasności – kopalnia Bogdanka jest jedną z najbardziej rentownych kopalń w Polsce (jeśli nie najbardziej rentowną) i nikt nie musi do niej dokładać. Nikt z komentujących nie „dorzuca” się do pensji górników z Bogdanki. Ba, Bogdanka przynosi zyski dla regionu i przyczynia się do rozwoju. Czy naprawdę w interesie mieszkańców Lublina i okolic jest zamknięcie bardzo dużego pracodawcy? Myślę, że świadomy obywatel stanie w obronie kopalni chociażby przez fakt, że pośrednio przyczynia się ona do lepszej sytuacji ekonomicznej każdego z nas. Oczywiście jest jeszcze aspekt ekologiczny i pod tym względem nie ma żadnej sensownej obrony dla kopalni i też się zgadzam, że finalnie należy ją zamknąć. Pytanie tylko czy przyśpieszanie tego procesu dopóki Bogdanka przynosi zyski (w przeciwieństwie do wielu kopalń ze Śląska) i nie mamy alternatywy do węgla w postaci elektrowni jądrowej, jest rozsądne?
O jakich technologiach mówisz xD ? Może o panelach fotowoltaicznych które dają z siebie 100 procent zwłaszcza w zimie ? A może o farmie elektrowni jądrowych w Polsce ? Ciekawe to co pisze xD
Szkoda, że tyle do powiedzenia nie macie w temacie elektrowni jądrowej, a wylewać swoje żale na górnictwo to pierwsi, ale po co u nas EJ. W Niemczech są to u nas nie trzeba.
Przywilej jak za komuny …sorry rylce nie jesteście pępkiem świata.
Nikt nikomu nie bronił zatrudnić się się w kopalni ale do tego trzeba mieć troszkę predyspozycji
A teraz nikt nikomu nie broni zmienić pracę. Zamknięty zakład? Idzie się do innego. Ale kto was wezmie teraz starych pierdli w większości bez wykształcenia. I oczywiście za najniższa krajowa nie pójdziecie, bo godzi w godność? Beka. Zamykać to w p12du.
chyba znajomości…
Proszę o konkrety, jeśli posiadasz taką wiedzę chętnie zapoznam się z nią. Czy mając taką wiedzę podzieliłeś się z organami ścigania, zarządem czy tylko bez podstawnie wylewasz żale bo w życiu ci nie wyszło ?
Każdy sam sobie wybiera zawód. Jeśli ktoś zlikwidował mi firmę idę do innej. Kombinuje … zakładam sam firmę. Kombinuję aby utrzymać rodzinę. Tu ludzie nauczyli się wygodnego życia. Bo dziadek fedrował, bo tata fedruje, bo ja fedruje , pieniążki nie małe i trudne do zdobycia poza kopalnią. Nie licząc emerytury. W imię czego i za co. Bo tak jest najłatwiej. Poprotestujemy za przyszłość nierentownych górników. Aby górnikom żyło się lepiej. To nie jest protest w imię dobra lubelaków. A Wy co myślicie ?
Śmieszne jest hasło zawierające tekst „stop degradacji regionu”.
Degradację to zrobiliście w latach siedemdziesiątych.
A teraz do wsparcia zabrakło wam towarzyszy z KC.
Kolejny zjazd PiS-owskich bojówek. I jeszcze moskal szczeka, a sam morawiecki dogadał plan likwidacji kopalń z UE.
NIE dla górników.
Roszczeniowa grupa zawodowa. Węgiel to przeżytek, skończyło się z trzynastkami czternastkami barburkami itp. Przebranżowić się i na produkcję do fabryki. Powinno tam zajechać kilka plutonów oddziałów prewencji, polecenie przez megafon do rozejścia się i w razie nie wykonania chłopaki zakładają ochraniacze, hełmy, biorą tarcze, pałki szturmowe i przemawiają im do rozsądku.
Debil.
ale ludzie i przemysł nie chcą węgla, o co te krzyki? chcecie wmusić w naród, żeby kupowali coś, bo wam się tak podoba?
a prąd z wacka kolegi wyssiesz?
Poseł Moskal protestuje bo ,gdyby przyszło jeszcze raz się oświadczać to będzie musiał na Sląsk jechać.
Do roboty – fedrować jak jeszcze ktoś chce ten węgiel.