Funkconariusze SOK udaremnili kradzież ponad 400 metrów metalowej liny 18:35 14-04-2015

Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym wieczorem w stacji Jedlanka. Dyspozytor pogotowia sieciowego w Siedlcach zaalarmował Posterunek SOK w Łukowie o zaniku napięcia na odcinku Jedlanka – Stoczek Łukowski.
Natychmiast na miejsce udali się funkcjonariusze SOK, którzy zauważyli uciekających dwóch mężczyzn. Po krótkim pościgu ujęto jednego z nich 38-letniego mieszkańca Karczewa.
– Przy złapanym zabezpieczono siedmiometrową tyczkę, na której zamocowane były nożyce do cięcia. Sprawca trafił już w ręce policji. Niestety drugi z mężczyzn zbiegł i ukrył się w pobliskim lesie. Wezwani na miejsce policjanci dokonali oględzin miejsca kradzieży zaś pracownik pogotowia sieciowego w Siedlcach stwierdził kradzież 440 m. liny nośnej – informuje Piotr Stefaniuk z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
Nieopodal w lesie, około 50 metrów od miejsca kradzieży, odnaleziono 5 zwojów liny nośnej. Był to cały łup złodziei. Ponadto zabezpieczono narzędzia kradzieży.
Okoliczności sprawy bada Komenda Powiatowa Policji w Łukowie.
SOK przypomina, że sieci trakcyjna jest pod napięciem o wysokości – 3 000 V. Brak wyobraźni i chęć zysku mogą prowadzić do tragedii.
2015-04-14 20:28:52
(fot. SOK)
Boże ! – Pora na koniec Świata.
Czego to ludzie nie ukradną, żeby się tylko napić
Powinni SOKiści ich spałować od razu, to by się nauczyli, że kraść nie wolno