Dzik zaatakował rowerzystę na ścieżce rowerowej nad Bystrzycą
21:48 28-04-2020
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na ścieżce rowerowej nad Bystrzycą, w rejonie Lubelskiego Klubu Jeździeckiego, na wysokości metalowego mostu.
Jak nam relacjonował jeden z mieszkańców, w pewnym momencie usłyszał dziwny hałas. Po chwili z zarośli wybiegł dzik i zaatakował rowerzystę. Mężczyźnie udało się bezpiecznie odjechać jednośladem.
O całym zdarzeniu została zaalarmowana straż miejska. Jak nam przekazano, padło zapewnienie, że sprawą dzika zajmą się służby miejskie.
Czytelnik powiedział nam, że od pewnego czasu w miejscu tym przebywają dziki i obawia się o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, zwłaszcza po zmierzchu. Atak dzika na człowieka może mieć przykre skutki.
(fot. pixabay.com)
Gdyby mi po podwórku ktoś rowerem jeździł, to też dostałby po pysku:-D
dzik jest dziki dzik jest zły
dzik ma bardzo ostre kły ….
A ja mam sztucera 🙂 i lubię polować na te dzikie świnie
Strzel sobie w tyłek.
My dziki pytamy czy w sytuacji rozprzestrzeniającej się zarazy Covid planuje się odstrzał nadmiernej populacji człowieków…?
Rowerowi turyści do rowu na Turystycznej,a nie zwierzęta straszyć!
Wracaj wieśniaku do swojej obory, świnie łaskotać.
Zaciukać i na użytek własny, w razie kłopotów tłumaczyć, że to było w samoobronie. Dzika się boją dżendery na rowerkach w obcisłych spodenkach….
Bardzo mało prawdopodobne! Natomiast prawdopodobny atak śmiechem.
Jeśli to była locha która o tej porze roku właśnie ma młode to bardzo możliwe. Broniąc małych lochy są bardzo agresywne
Zabijaliście naturę, teraz natura zabije Was.
W tym czasie proszą się (rodzą) lochy(samice dzika) więc co w tym takiego dziwnego, że loszka broniła potomstwa.
bardzo dobrze, jakis pajac na rowerze jezdzi
Gościu zastanów się czy masz na czym czapkę nosić
Wydaje mi się że nie zaatakował ,tylko się przestraszył. Biedny dziczek już nie macie się czego pisac to biednych zwierząt się czepiacie.