Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziecko potrącone przez toyotę na trasie Lublin – Kraśnik. Chłopiec trafił do szpitala

Dziecko jadące rowerem, zostało potrącone przez samochód osobowy. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 18.30 w Niedrzwicy Dużej. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik samochód osobowy potracił jadącego rowerem 12-latka. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, chłopiec poruszał się skrajem jezdni. W pewnym momencie miał się zachwiać i został potrącony przez jadącą w kierunku Lublina toyotę.

Poszkodowany 12-latek został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Jak nas poinformowano, był przytomny, jednak jego obrażenia będą znane dopiero po badaniach jakie zostaną przeprowadzone w szpitalu.

Kierująca toyotą kobieta była trzeźwa. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez blisko dwie godziny na trasie Lublin – Kraśnik występowały utrudnienia w ruchu. Pojazdy przepuszczane były wahadłowo.

(fot. lublin112)
2017-06-25 20:45:18

Szybki i sprawny dojazd naszym reporterom zapewnia:
Dziecko potrącone przez toyotę na trasie Lublin – Kraśnik. Chłopiec trafił do szpitala

19 komentarzy

  1. Zanim czepicie się kobitki to może niech ktoś napisze czy dzieciak ma wymagana do poruszania się po drodze publicznej w jego wieku kartę rowerową… Nie oceniam czyja wina bo się nie znam ale przepis to przepis…

  2. Straż pożarna coś tam gasiła ? Wycieków płynów eksploatacyjnych też nie widać , pewnie łapali godziny żeby wpadło parę groszy . Tak się wydaję niepotrzebnie pieniądze, można to nazwać kradzieżą albo wyłudzeniem .

    • straż pożarna zabezpiecza teren i sprząta miejsce wypadku , poza tym ich wzywa policja sami nie przyjeżdżają , oby kiedyś stwierdzili ze mają dużo nadgodzin i do ciebie nie przyjechali jak będą potrzebni

  3. „Dziecko”,”poszkodowany chłopiec”. Wszystko ok, tylko czy 12-latek powinien poruszać się po jezdni? Do tego sam? W naszym kraju niestety nie ma warunków do ruchu samochód+rower, a jeśli dzieciak nie potrafi zachować równowagi to jest sam sobie winien. Jeżeli miał możliwość,powinien wybrać chodnik. Jest to po prostu mniejsze zło. Takie jest moje OSOBISTE zdanie,wygłaszane zarówno z perspektywy kierowcy,jak również rowerzystki.

    • 12-latek posiadający kartą rowerową jak najbardziej ma prawo poruszać się po jezdni.
      Kierująca wyprzedzająca takiego 12-latka winna zachować przepisową odległość (minimum 1 metr) od wyprzedzanego jednośladu. Z tego, że się „spotkali” wynika chyba jednak bardziej to, że tej odległości nie zachowała.

    • Pytanie czy kobieta kierująca samochód zachowała bezpieczną odległość od dziecka na rowerze.

    • Wiola wlasnie dlatego, że rowerzysta może się zachwiać i to nie dotyczy tylko dziecka, właśnie dlatego należy rowerzystów omijać z min 1,5 metra od roweru . Jeżdzę rowerem i niestety zauważam prawidłowośc ,kobiety częściej zbyt blisko omijają rowerzystów, stare auta audi ,bmw i busiarze to tez robią. Prawdopodobnie są to osoby które nigdy nie jeździły rowerem po drodze publicznej, bo rowerzyści za kierownicą zachowują się lepiej i omijają rowerzystów z bezpiecznym odstępem, Wg naszych przepisów jest to min 1 metr, ale jeśli nie chcecie zrobić krzywdy to rowerzyscie dajcie 1,5 metra odległości min. Często kierowcy się wydaje że odleglośc jest bezpieczna i niestety część się myli.
      Co wam kierowcy szkodzi aby ominąc rowerzystę jak najdalej.

      • A gdzie w kodeksie (poza szerokością chodnika pozostawiają pieszym przez parkujących) napisano, że to ma być 1,5 metra? To jest METR i tyle wystarczy.

        • Wróć do podstawówki i naucz się czytać.

        • To zależy od prędkości. Jadąc 30-50km/h spoko, ale 90km/h to metr jest zdecydowanie za mało. Proponuję sprawdzić jak Cię ciężarówka lub autobus przy 90km/h wyprzedzi z metrem odległości to zrozumiesz o co chodzi. 😉

    • Wiola, za jazdę rowerem po chodniku można dostać mandat. Chociaż z tym różnie bywa, wszystko zależy od policjanta.

    • Jadąc chodnikiem dostaje się mandat , a tam jest wytyczony bardzo szeroki pas dla rowerzystów

  4. Szkoda chłopca ale gdyby ktoś z jego rodziców zadbał o bezpieczeństwo to zainsalowalby lewe lusterko!!! Nagminne jest to że rowerzysta nie posiada lusterka i nie widzi co się za nim dzieje.

  5. Ciekawe czy odległość przy wyprzedzaniu była zachowana. Bardzo często przy wyprzedzaniu o mało lusterkiem nie zahaczają (szczególnie kobitki), a wyprzedzając na łuku to i drogę zajadą.

    • Ja z tego typu doswiadczeń wyciągam wnioski i w miejscach gdzie kierowca może mieć ochotę wyprzedzać ( przed zakretem lub dojezdzając do wzniesienia) na siłę tzn licząc że nic z przeciwnego kierunku nie nadjedzie, ale jednocześnie tego nie wie bo nie widzi. Ja rowerzysta w takich miejscach jadę srodkiem mojego pasa, dająć sygnał, że nie pozwalam wciskać się na trzeciego tzn w sytuacji gdy coś z przeciwka nadjedzie to mnie kierowcy zepchną, a konsekwencję tego zepchniecia dla rowerzysty mogą byc tragiczne. Tak kierowcy to dlatego,że wyprzedzacie w ciemno i pewnie 99 razy wam sie uda, ale ja nie chcę uczestniczyc w tym 100-ym razie.

  6. Czy ktos wie co z chlopcem?

  7. znam tego chłopca i prawda jest jest taka ze to jest jego wina ponieważ jechał chodnikiem i wyprzedaż Panią z wózkiem i kiedy zjechał na ulice to sie przewrócił a samochód był centralnie obok niego

Z kraju