Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa byki uciekły z posesji. Jeden ze strażaków doznał urazu nogi

Wczoraj wieczorem z jednej z posesji w powiecie lubartowskim uciekły dwa byki. Jedno ze zwierząt udało się złapać, trwają poszukiwania drugiego z byków.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Wielkie w gminie Abramów w powiecie lubartowskim. Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że z obory znajdującej się na jednej z posesji uciekły dwa byki. Natychmiast przystąpiono do poszukiwań zwierząt.

Wstępnie ustalono, że byki w niewyjaśnionych okolicznościach otworzyły skobel do drzwi i wydostały się na zewnątrz. Strażacy wspólnie z policjantami przystąpili do poszukiwań zwierząt. Jeden z byków został złapany, na wolności pozostaje jeszcze jeden byk.

W trakcie akcji ucierpiał jeden ze strażaków. Jak nam przekazano, doznał on urazu nogi. Zdarzenie to jednak nie ma związku z atakiem zwierzęcia. Trwa dokładne ustalanie w jakich okolicznościach zwierzętom udało się opuścić oborę. Jest również apel do kierowców, aby w trakcie pokonywania dróg na terenie wspomnianej gminy zachowali szczególną ostrożność.

(fot. pixabay.com\ilustracyjne)

12 komentarzy

  1. Dwa byki uciekły z posesji… nie dziwota, bo jak takie byczysko poczuje tzw. bożą wolę… niema przeproś, musi se ulżyć.

  2. podobno probowali lapac byka za rogi

  3. Ani za rogi ani za jaja, trzeba zrobić lasso i złapać byka za łeb. Tylko potrzeba strażaka kowboja.

  4. Podobno kościół w związku ze spadkiem wiernych chce swoje ”nauki kościoła” praktykować teraz w oborach, stajniach, chlewach i kurnikach.

  5. Ja znam kraj gdzie miliony byków uciekło.

  6. A kto nie ma pokus?

  7. Powód nie domknięcia skobla raczej oczywisty.

  8. A dlaczego do takich zdarzeń wołają straż ogniową? Mogliby mieć wreszcie zajęcie strażnicy miejscy z Lublina czy Lubartowa. Pokazaliby, co potrafią.

    • Straż jest potrzebna po to, żeby posprzątać płyny ustrojowo – eksploatacyjne po bysiach.
      To tak jak podczas wywrotki motocykla… motocykliście nic się nie stało, ale do posprzątania jego płynów ustrojowych wysyła się 2-3 zastępy strażaków.
      W końcu Polska to bogaty kraj, stać nas na takie procedury.

  9. We wsi zwanej Lublin dalej nie wiedzą jak wygląda byk!

Z kraju