Dęblin: Tragedia na torach. Nie żyje 39-latek
10:53 01-05-2017
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 20 w Dęblinie w rejonie wiaduktu kolejowego przy ul. Warszawskiej. Policjanci ustalili, że 39-letni mieszkaniec Dęblina z niewyjaśnionych przyczyn przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu.
– Mężczyzna wszedł przed nadjeżdżający pociąg osobowy. W wyniku zdarzenia poniósł śmierć na miejscu. Obsługa pociągu była trzeźwa. Policjanci pod nadzorem prokuratura, przez kilka godzin wykonywali na miejscu czynności. Zarządzono sekcję zwłok – informuje kom. Jacek Wójcik z ryckiej Policji.
Na szklaku kolejowym, na którym doszło do wypadku, wstrzymano ruch pociągów.
2017-05-01 10:41:47
(fot. Policja Ryki)
„…przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu” – stan stabilny na własne życzenie
Szczęście w nieszczęściu, że choć obsługa pociągu była trzeźwa -odpada zrobienie z niej tzw. kozła ofiarnego.
Przepraszam, ale nie da się niechcący wpaść pod pociąg. Taki skład słychać z kilometra, a ze 100m to już nawet czuć dudnienie i wibrację. Przy prędkości 100km/h jest 4 sekundy, żeby zejść z torów – aż nadto czasu, tylko trzeba chcieć zejść. Widać „39-letni mieszkaniec Dęblina” miał powód żeby nie zejść. Jego prywatna sprawa.