Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Citroen z przyczepką dachował na drodze Lublin – Biłgoraj. Ojciec z synem trafili do szpitala (wideo)

Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Citroen, którym jechali dwaj mężczyźni dachował. Obaj zostali przetransportowani do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w miejscowości Giełczew w gminie Wysokie w powiecie lubelskim. Na drodze wojewódzkiej nr 835 Lublin – Biłgoraj dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący citroenem 53-latek poruszał się drogą wojewódzką nr 835 Lublin – Biłgoraj. Do pojazdu doczepiona była przyczepka. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto dachowało.

W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Kierowcę i podróżującego z nim syna przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.

(wideo – nadesłane)

6 komentarzy

  1. Pokazał synowi jak się jeździ , dynamit w nodze , trociny w głowie.Coś jak ” bimmer”

  2. Szybci!! Miotaaa nim jak szaaatttaannn!!!

    • nie musiał szybko jechać… wystarczyło, że źle położył ciężar na przyczepie….

  3. Kiedyś w życiu dowiedziałem się jak rządzi przeładowana przyczepka,i rozbujana ponad 60km.hamulce nie działają to znaczy są ale w samochodzie gdyby były w przyczepce to by było ok dopiero wytracenie prędkości silnikiem do 40 i można jechac dalej.pozdrawiam rozważnych szoferów.

  4. nieKrytyKrytyk

    a pani mówiła że wyprzedzają na ciągłej, gdzie pani była trzeba było na policje dzwonić. gdzie jest szeryf z miasta, przecież 50 na godzinę wystarczy i o co tym ludziom chodzi. KONFITURY MIEJSKIE SIEDZIEĆ W MIASTACH!!

  5. Giełczew? Słynna kraina żółtych brzuchów i latających siekier?

Z kraju