Chciał sprzedać piłę, po chwili ukradł pieniądze i groził drewnianą pałką pozbawieniem życia
17:29 28-09-2020
Kilka dni temu do mieszkańców gminy Kock na posesję przyjechał pojazdem marki Nissan nieznany im mężczyzna i oświadczył, że ma do sprzedania piłę spalinową znanej marki.
Kupujący zainteresował się sprzętem i poprosił, aby 40-latek pokazał mu jak ona tnie. Mężczyzna wyjął piłę i zaczął ciąć drewno wskazane przez właściciela. W międzyczasie kobieta poszła do domu po pieniądze. Gdy przyniosła pieniądze jej mąż schował je do kieszeni. Mieszkaniec gminy Kock po zastanowieniu postanowił jednak nie kupować piły i podziękował 40-latkowi.
Ten zaczął się awanturować, a następnie wyciągnął mężczyźnie pieniądze z kieszeni i zaczął uciekać. Wywiązała się sprzeczka, podczas której 40-latek wyciągnął ze swojego samochodu drewnianą pałkę i zaczął nią grozić właścicielowi posesji, po czym odjechał. Poszkodowany mężczyzna całą sprawę zgłosił na policję.
Policjanci z Krasnegostawu zatrzymali obywatel Rumunii na terenie powiatu krasnostawskiego, a następnie lubartowscy kryminalni przetransportowali 40-latka do Lubartowa. Sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt tymczasowy za popełnione przestępstwo. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
„obywatel Rumunii”
A co w tym dziwnego, że obywatel Rumunii chciał wycyganić parę groszy?
Gitane chciał sprzedać pila sztila