Bystrzyca: Opel wpadł w poślizg i przewrócił się na bok. Kierowca trafił do szpitala
15:15 23-12-2016
Do wypadku doszło w piątek około godziny 13 w Bystrzycy w powiecie kraśnickim. Jak nam przekazano kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, który następnie zjechał z drogi i przewrócił się na bok.
Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja. Do szpitala przetransportowano z obrażeniami ciała kierowcę auta. W pojeździe łącznie podróżowały cztery osoby. W rejonie wypadku częściowo nieprzejezdny jest jeden pas ruchu. Kraśniccy policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Informację o wypadku przekazał nam nasz Czytelnik Marek – Dziękujemy! Zdjęcia dzięki uprzejmości Auto Hol Kraśnik.
2016-12-23 15:58:36
(fot. Auto Hol Kraśnik, nadesłane Magda)
Dopóki jeździł zaprzęgiem to trzymał się drogi. Okazuje się jednak, że była to zasługa konia.
brawo Jan, masz piwko 🙂
Następny rajdowiec rekordy prędkości chciał pobić.Szybciej trzeba było.
W odstępie 2 godz 3 samochody wpadły w poślizg i wylądowały w rowie na tej trasie. To nie prędkość a brak służb drogowych odpowiadających za stan drogi
gdzie jeszcze jak mozna wiedziec?
W Bystrzycy za Ciołkiem i koło Dziubaka
aha. dzieki
W zimie często jest ślisko trzeba wolniej. Jeżdżę tamtędy codziennie od kilku lat i jakoś rowu nie zaliczyłem i nie raz widziałem takich ” rajdowców” którzy wyprzedzają nie zwracając uwagi na warunki.
wystarczy dostosować prędkość do warunków na drodze, a nie cisnąć ile fabryka dała
wredna pogoda jest, nie trzeba dużej szybkości aby poniosło
Wjeżdżając do gminy Zakrzówek nie ma co liczyć na posypane szosy ani na drogach powiatowych a tym bardziej na gminnych, dopiero jak coś się stanie to wtedy jest piaskarka. …ale tylko na zakrętach sypie bo szkoda piachu. …najlepiej żeby każdy sobie posypał a urzędnicy pieniążki w kieszeń i balety. ..
Odbowiedzialny za utrzymanie tej drogi jest Zarząd Dróg Powiatowych a nie gmina.
Pracownik gminy to pisze chyba?o godzinie 9 30 jeden z biurowych pracowników gminy został poinformowany o panujących warunkach na drodze powinien zgłosić to do powiatowego zarządu dróg ale kawa ważniejsza do godziny trzynstej jest sporo czasu na opanowanie sytuacji panujących warunków na drodze
Jeśli pracownicy gminy byliby odpowiedzialni za zgłoszone im informacje, a także za przekazanie ich dalej – mógłbyś marudzić. Tak nie jest, nie marudź, kup cząg.
No to najlepiej niech każdy sam sobie kupi piaskarke
Lepiej pjaskarki a w gminie dalej niech kawkę piją
Poza krajowkami to trudno odróżnić która droga jest czyja
a może by tak zwolnić jak jest ślisko……..
A mnie zastanawia po jakiego grzyba wzywanie były 3 jednostki straży pożarne?j
Bo jest tańsza od soli i piachu
Myślenie podczas jazdy w takich warunkach też 🙂