Auto schował za stodołą, a sam ukrył się przed policjantami na poddaszu
07:19 22-09-2017 | Autor: redakcja

W środę tomaszowscy policjanci w miejscowości Nadolce usiłowali zatrzymać do kontroli pojazd marki Volkswagen Passat. Kierowca auta nie miał zamiaru się zatrzymać i przyśpieszył, a następnie skręcił w boczną drogę. Mundurowi natychmiast podjęli pościg za uciekinierem jadąc za nim na sygnałach świetlnych i dźwiękowych.
– Jak się później okazało 22-latek, kontynuował jazdę polnymi drogami w pewnym momencie udało mu się zmylić pościg. Jednak policjanci nie poddali się i szybko ustalili kierującego i pasażera volkswagena. 22-letni mieszkaniec gminy Telatyn zanim schował się na terenie swojej posesji odwiózł pasażera do jego domu – informuje asp. Agnieszka Leszek z tomaszowskiej Policji.
Policjanci ustali się na posesję uciekiniera i odnaleźli pojazd schowany za stodołą. 22-latek przed funkcjonariuszami schował się na poddaszu domu.
– Podczas sprawdzania pomieszczeń znajdujących się na poddaszu policjanci zatrzymali mężczyznę, którego wcześniej próbowali zatrzymać do kontroli. Na początku 22-latek twierdził, ze ktoś ukradł mu samochód w momencie kiedy policjant powiedział mu, że przecież widział kogo zatrzymuje, przyznał się do tego, że nie zatrzymał się bo ma już zakaz jazdy samochodami mechanicznymi za to, że jeździł bez uprawnień – dodaje asp. Agnieszka Leszek.
Mężczyzna wkrótce odpowie za niezatrzymanie się do kontroli i jazdę samochodem na zakazie. Grozi mu do 5 lat więzienia i obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 5 do 15 lat.
2017-09-22 07:04:12
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Przepadek mienia tylko i wyłącznie. Zakazy jak widać, nie są skuteczne.
Kupi mienie za 500zł i dalej będzie jezdził. Mają przekopywać Mierzeję Wiślaną. Zebrać to tałatajstwo do kupy, szpadle w dłoń i do roboty za najniższą krajową. Na koniec wystawić rachunek za wikt i opierunek. Będzie darmo i ekologicznie. Jak się tyle chłopa do roboty zagoni w rok lub dwa się z inwestycją uporają.
Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych to on już ma, po co mu drugi zakaz…
stereo zawsze daje lepsze doznania niż mono
jezdziłem, jerzdze i jezdzic bede
jak po co mu drugi zakaz?:-o Jedni zbierają znaczki inni zbierają złom a on zbiera zakazy sądowe:D:D
Z pewnością kolejny zakaz mu da do myślenia:) 50 tys. zł i więcej w przypadku złamania zakazu bardziej działa na wyobraźnię…
Gnojek groszem nie śmierdzi to jak te pieniądze wyegzekwujesz? Tylko do roboty zagonić. Podobno brakuje rąk do pracy.
Mietku do jakiej pracy to rolnik przecież . Stodoła stoi? Stoi, to i dotacja jest.
tu bym jednak posadził tak z pół roku na początek. jeśli nie kryminalista a typ cwaniaczka może obczai że się nie opłaca