87-latka zaginęła na terenie powiatu łęczyńskiego, odnalazła się w pociągu do Warszawy
11:04 21-03-2025 | Autor: redakcja

Akcja poszukiwawcza na szeroką skalę
Zgłoszenie o zaginięciu 87-letniej mieszkanki powiatu łęczyńskiego wpłynęło do łęczyńskiej Policji wczoraj około godziny 16:30. Syn kobiety poinformował, że jego matka wyszła z domu około godziny 11:00, udając się do sklepu. Tam zostawiła swój chodzik i zapowiedziała, że jedzie do Łęcznej.
Po otrzymaniu zawiadomienia w łęczyńskiej komendzie ogłoszono alarm i rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania. W działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym policjanci z Łęcznej, Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, jednostek ościennych oraz Policji z Warszawy. W poszukiwania zaangażowano również przewodnika z psem tropiącym.
Ślad prowadził przez kilka miast
Na początku służby patrolowały okolice zamieszkania zaginionej i pobliskie miejscowości, rozpytywały mieszkańców oraz sprawdzały monitoring i szpitale. W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że kobieta korzystała z transportu publicznego. Jak wynikało z zebranych informacji, seniorka wsiadła do busa relacji Milejów – Lublin, a następnie udała się autobusem do Kraśnika.
Dzięki analizie monitoringu z dworca PKP w Kraśniku ustalono, że 87-latka wsiadła do pociągu relacji Kraśnik – Warszawa. O sprawie natychmiast poinformowano Straż Ochrony Kolei, a w poszukiwania zaangażował się konduktor znajdujący się w pociągu. To właśnie on odnalazł kobietę i zaopiekował się nią do momentu dotarcia do stacji docelowej.
Szczęśliwe zakończenie
Na dworcu w Warszawie seniorkę przejęli miejscowi policjanci. Kobieta była cała i zdrowa, a następnie została przekazana pod opiekę swojej rodziny. Dzięki szybkim i skoordynowanym działaniom służb udało się odnaleźć zaginioną w krótkim czasie i uniknąć potencjalnego zagrożenia dla jej zdrowia i życia.
To jest fascynujące w ludzkim umyśle. Babcia ewidentnie nieświadoma, co robi, ale wystarczająco kumata, żeby korzystać z busa, pociągu, płacić za bilety… Creepy.
Jechała wesprzeć kaczyńskiego w jego kłamstwach i agresji do Polaków.
Tylko wiesz, on już dobrze ponad rok nie rządzi. Koś inny niszczy kraj, ale wam to nie przeszkadza, byle patrioci nie rządzili.
Pierwszy Dzień Wiosny! Na wagary!