Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

11-latka wyprowadziła babcię z płonącego domu (zdjęcia)

Znanych jest więcej szczegółów wczorajszego pożaru budynku mieszkalnego na terenie gminy Dzierzkowice w powiecie kraśnickim. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia.

Do pożaru doszło w środę rano w jednym z budynków mieszkalnych na terenie gminy Dzierzkowice. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego, zamieszkiwanego przez trzy osoby. Na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.

W momencie, kiedy w domu pojawił się ogień, w budynku przebywała 11-letnia dziewczynka wraz z babcią. W pewnym momencie 11-latka zauważyła dym w mieszkaniu. Zadzwoniła do mamy, ta z kolei poleciła 11-letniej córce, aby wyprowadziła 66-letnią babcię na zewnątrz i wyszła razem z nią. Zaraz po tym zadzwoniła na numer alarmowy.

Strażacy walczyli z ogniem kilka godzin. W trakcie akcji gaśniczej w rejonie budynku występowały utrudnienia w ruchu. Niestety z domu niewiele dało się uratować. Rodzina niemal całkowicie straciła miejsce swojego zamieszkania i dobytek. Straty są bardzo duże.

Jedną z branych pod uwagę przyczyn zdarzenia mogło być zwarcie instalacji elektrycznej wewnątrz domu, jednak dokładne okoliczności wyjaśnią się przy okazji oględzin policyjnych śledczych z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Na miejscu pojawiły się również służby wysłane przez wójta Gminy Dzierzkowice, aby zapewnić ewentualną opiekę socjalną dla pogorzelców.

(fot. Policja Kraśnik)

2 komentarze

  1. Swawolnik pospolity

    Masz rację, dziecko wyraźnie nie otumanione religię, nie uklękła i nie zaczęła się modlić, a dała w długą z babcią uwieszoną u jej spódniczki.

  2. 11 latka musiała wyprowadzać 66 letnią kobietę…to jakaś paranoja…rozumiem jakby babcia miała jakieś 90 lat…dziecko super…chyba, że babcia niepełnosprawna po jakimś udarze…

Z kraju