Sławatycze: Trwają poszukiwania mężczyzny porwanego przez Bug

Od wczoraj nie ustaje akcja ratunkowa w miejscowości Sławatycze, gdzie nurt rzeki porwał mężczyznę.

W akcji poszukiwawczej bierze udział kilkadziesiąt osób: funkcjonariuszy policji, Straży Granicznej oraz strażaków. Wczoraj około godziny 18:30 59-letni mężczyzna prowadząc rower drogą pomiędzy miejscowościami Parośla i Pniski usiłował przejść na drugą stronę zalanego przez Bug starorzecza. Woda w tym miejscu miała około pół metra głębokości, jednak płynęła z dużą szybkością. W pewnym momencie silny nurt wody go przewrócił i mężczyzna został porwany przez wezbraną wodę.

Zdarzenie widzieli świadkowie, natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa, lecz do tej pory nie udało się odnaleźć zaginionego. W pierwszej chwili mężczyźnie usiłowały pomóc osoby, które widziały ten nieszczęśliwy wypadek, lecz niestety olbrzymi napór wody spowodował, że się to im nie udało. Wezwani zostali strażacy a potem dołączały kolejne służby. Do poszukiwań ściągnięto z Warszawy policyjny śmigłowiec który oświetlał teren poszukiwań. Niestety po czterogodzinnej akcji została ona przerwana ze względu na zapadającą noc.

W dniu dzisiejszym wznowiono poszukiwania około godziny 7 rano. Zalane tereny przeszukiwane są za pomocą łodzi, używany jest również sonar. Na chwilę obecną nie odnaleziono żadnych śladów po zaginionym mężczyźnie. Jak przyznają funkcjonariusze, z każdą godziną są coraz mniejsze szanse na odnalezienie go żywego.

Jak informuje policja Od początku pojawienia się podtopień na tym terenie obecne są wszystkie niezbędne służby, które pomagają mieszkańcom. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o rozwagę i nie wchodzenie na zalane tereny. Miejsce monitorowane jest przez funkcjonariuszy, którzy na łodziach docierają do zabudowań i pomagają mieszkańcom.

Jeszcze dzisiaj przedstawimy obszerną fotorelację z miejsc gdzie odbywa się akcja poszukiwawcza oraz z zalanych przez wodę terenów.