Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany uciekał z miejsca kolizji. Zderzył się z dwoma autobusami

W niedzielę na ul. Północnej doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca, który uciekał z miejsce kolizji zderzył się z dwoma autobusami komunikacji miejskiej.

W niedzielę około godziny 16:40 na ulicy Północnej doszło do wypadku. Kierujący samochodem osobowym marki daewoo lanos na skrzyżowaniu z ulicą Kompozytorów Polskich nie zachował ostrożności i uderzył w przejeżdżające przez skrzyżowanie inne auto. Po uderzeniu w opla vectrę, kierujący lanosem nie zatrzymując się rozpoczął ucieczkę z miejsca zdarzenia w kierunku ulicy Północnej.

null

W rejonie skrzyżowaniu z ulicą Lipińskiego podjął manewr wyprzedzania autobusu komunikacji miejskiej, w jego trakcie zahaczył o bok pojazdu i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka kolejnym autobusem. Siła uderzenia była tak ogromna, że z lanosa odpadły koła a autobus został tak uszkodzony, że nie nadaje się do dalszej jazdy.

Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, karetki pogotowia ratunkowego, policja oraz nadzór ruchu MPK. Jak poinformował nas sierż. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, jedna osoba podróżująca autobusem została ranna i przewieziono ją do szpitala. Kierujący lanosem nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jak się okazało znajdował się on pod wpływem alkoholu.

Całkowicie zablokowana jest ulica Północna. Utrudnienia potrwają do godziny 20-tej.

(fot. lublin112)
2013-12-15 17:44:26

6 komentarzy

  1. Piłeś nie jedź czy tak trudno pomyśleć ?????

  2. kempes wracaj do roboty bo pijaki porozjeżdżają pół lublina.ktoś ich musi tępić

  3. Odebrać dziadowi prawo jazy dożywotnio i niech pokrywa koszty tego, co zniszczył. Tak powinno być, a jak będzie?

  4. Kempes, przerywamy urlop bo jak widze, chlopaki se nie radza 🙂

  5. pijany zawsze przeżyje, kara śmierci dla idiotów.

  6. Napewno wielu osobom nie spodoba się to co napiszę ale moim zdaniem szkoda że temu idiocie nic poważnego się nie stało albo ze nie zginął w tym wypadku… Teraz pójdzie na kilka miesięcy za kratki albo i nie i to za nasz pieniądze a potem wyjdzie i za jakiś czas napewno powtórzy swój „wyczyn”… Ludzie, to co się teraz dzieje na drogach to jest tragedia… A co na to nasze prawo? Powinny być zasady panujące co najmniej takie jak w Stanach… Może wtedy tacy kretyni by zaczęli myśleć o życiu swoim i przede wszystkim innych.

Z kraju