Stara Bystrzyca: Audi uderzyło w drzewo. Kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala
16:04 01-05-2016
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 5:40 w miejscowości Stara Bystrzyca. Służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku na drodze pomiędzy Osmolicami a Strzyżewicami. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że na jezdni znajduje się rozbite audi zaś w przydrożnym rowie leży nieprzytomny mężczyzna.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, auto jechało w kierunku Lublina. – Na łuku jezdni kierujący audi mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze, uderzyło w znak potem w drzewo a następnie zatrzymało się z powrotem na jezdni – wyjaśniła nam Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Jak nas poinformowano, jego stan jest ciężki. Doznał licznych obrażeń ciała. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku.
2016-05-01 15:57:05
(fot. nadesłane Marcin)
Wie ktoś co z nim?:/
Wieee! Ale to są takie rzeczy których się nie upulicznia. Jest w ciężkim stanie. Nadal.
Takie informacje nie są na forum, trudno to ogarnąć ???? Hm .?
A gdzie można się czegoś dowiedzieć?
Witajcie wszyscy… Znam chłopaka bardzo dobrze, ale nie o tym chciałam tu napisać gdyż to nie ma absolutnie znaczenia… Odwiedzam tę stronę dość często,A po co? Po to aby dowiedzieć się co takiego dzieje się wokół mnie, nie po to by komentować, oceniać, obwiniać czy snuć historię nie wiedząc jak było. Ale w dniu dzisiejszym wiecie co?, coś we mnie pękło i po raz pierwszy dodam tu komentarz.A wiecie dlaczego? Już Wam piszę. Chciałabym bardzo aby każdy kto się tu wypowiada chociaż chwilę zastanowił się nad samym sobą, nad swoim zachowaniem, nad tym jakim jest człowiekiem. Gdy czytam te wszystkie złośliwości padające ku temu chłopakowi to nóż w kieszeni się otwiera. Czytam i czytam, i nie wierzę. I myślę: Człowieku, jak masz chociaż odrobinę inteligencji to teraz zastanów się nad sobą, naprawdę usiądź chociaż na chwilę zrób refleksje i zastanów się. Normalny człowiek posiadający chociaż odrobinę empatii w sobie tak nie postępuję… Nie oceniaj, nie obwiniaj, a współczuj tym którzy cierpią, nieważne czy ze swojej winy czy z winy innych. Jutro możesz ty coś takie przeżywać i pomyśl czy byłoby Ci miło gdybyś pewnego dnia usiadł i czytał takie komentarze w stosunku do swojej osoby… To tylko tyle chciałam. Pozdrawiam
I co i jak? W jakim jest stanie?