Znalazł kartę i zapłacił nią kilkanaście razy. Tłumaczył, że ma niskie dochody i ciągły brak pieniędzy
11:31 08-12-2020
Na początku grudnia policjanci z VII komisariatu w Lublinie otrzymali zgłoszenie o utraconej karcie płatniczej. Jak ustalili operacyjni, ktoś odnalazł kartę, a co więcej dokonał nią wypłat z bankomatu.
Z zebranych materiałów wynikało, że doszło do 14 udanych transakcji na kwotę kilkuset złotych. Mundurowi dotarli do sprawcy i zatrzymali go. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których się przyznał. W trakcie przesłuchania tłumaczył policjantom swoje zachowanie niskimi dochodami i ciągłym brakiem pieniędzy.
Funkcjonariusze przypominają, że płatności kartą bankomatową w formie tzw. płatności zbliżeniowej lub wypłata gotówki z bankomatu przez osobę nieuprawnioną, która weszła w jej posiadanie wbrew woli właściciela, stanowi przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do lat 10.
(fot. pixabay.com)
Kasa jest nie do odzyskania.
Trzeba było ” baranie” uczyć się , zdobywać róźne umiejętności na kursach , nie śmiać w oczy gdy inni cięźko pracowali , ja przez 17 lat na zmiany pracowałem , a ty i podobni pierdzieliście pod kołdrą .
Bajka o Koniku polnym i Mrówce – Krzysztof Habich – YouTube
Teraz mam prawie 72 lata kiedy po 42 latach ciężkiej pracy (kierowca MPK) odchodziłem na emeryturę „święty” ZUS obliczył, że na L4 przebywałem 8 miesięcy i 1 dzień, tymczasem koleżankom i kolegom z którymi zaczynałem pracę (18 osób) ZUs’owi łatwiej było obliczyć ile pracowali niż śmigali po L4 i za łapówki otrzymywanych rentach.
Śmieli sie ze mnie, że jestem głupi i pracuję, a teraz ja śmieję się nie z nich, a z tego że oni płaczą nad swoimi niskimi dochodami i ciągłym brakiem pieniędzy uważając, że ZUS ich skrzywdził..
Wstawaj zesrałeś się.
jak wyplacil z bankomatu bez pinu ?
Zbliżeniowo.
ha ha ha
ale przecież bankomacie nawet zbliżeniowym też trzeba podać pin! to nie zakupy w sklepie. znając życie pewnie pin był napisany na karcie;)
Zależy do jakiej się zbliżysz, bo są takie co nie chcą pinu.
Coś tu nie gra. Bankomat niezależnie od wypłacanej kwoty wymaga pinu, również wypłacając zbliżeniowo.
Ulegl pokusie,zdarza się.
Kto nie ulegnie pokusie
Ja nie uległem – w lecie zeszłego roku znalazłem kartę na chodniku i natychmiast odniosłem na pobliski komisariat.
nawet ksiądz któremu raczej nic nie brakuje ulega a co dopiero mówić taki normalny szary człowiek…
Dlaczego obrażasz go nazywając normalny i do tego szary?
A co, może nienormalny i do tego tęczowy?
wypłacił?? no wypłacił, ale kto nie ma pokus.