Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zgłosił kolizję. Choć nie brał w niej udziału, odjechał w kajdankach na komisariat (zdjęcia)

Zadzwonił na policję i oczekiwał na przyjazd patrolu. Wtedy wyszło na jaw, że jest poszukiwany. Kierowca seata zapewniał, że nie był tego świadomy. Powodem była nieopłacona grzywna.

Z pewnością nie takiego obrotu sprawy spodziewał się kierowca seata, który minionej nocy zauważył rozrzucone po całej ulicy elementy infrastruktury drogowej. Na ul. Unii Lubelskiej staranowane zostały bowiem separatory ustawione na moście.

Mężczyzna widząc, że sprawca kolizji uciekł zaś ulica jest zablokowana, powiadomił o wszystkim policję. Funkcjonariusze standardowo w tego typu sytuacjach, wprowadzili do systemu dane osoby zgłaszającej zdarzenie. Wtedy wyszło na jaw, że kierowca seata jest poszukiwany.

Mężczyzna zgodnie z przepisami został przewieziony na komisariat. Jak ustaliliśmy, nie był on świadomy, że znajduje się w zainteresowaniu stróżów prawa. Szybko też okazało się, że powodem jego poszukiwania była nieopłacona grzywna.

Zatrzymany miał do wyboru, uregulować zaległości, bądź też trafić na kilka dni do aresztu w ramach zamiany kary grzywny na karę pozbawienia wolności. Oczywiście zdecydował się na tę pierwszą opcję.

Zgłosił kolizję. Choć nie brał w niej udziału, odjechał w kajdankach na komisariat (zdjęcia)

Zgłosił kolizję. Choć nie brał w niej udziału, odjechał w kajdankach na komisariat (zdjęcia)

(fot. lublin112)

32 komentarze

  1. Sama patologia tym powozi…kto normalny tym jeździ…

    • Biedny cierpię pracę tracisz przez bolty? 🙂 Nie ma kogo turystycznie wozić? Oj, ale szkoda. Łączę się z tobą w bólu.

  2. Czytajcie dokładnie to było na ul. Unii Lubelskiej ( dawna Gomółki) jest w Lunlinie taka ulica.

    • Dokładnie to Władysława Gomułki, dawnego I sekretarza KC PZPR, bowiem Mikołaj Gomółka to renesansowy kompozytor

    • Ale dzbanie nie ma Lunlina, a o korekcie art. słyszałeś ? Tu na każdej stronie są babony ale to wina antynauki tj. gimnazjum albo pochodzenia (zza granicy tej obok).

    • Gdzie jest Lunlin?

  3. Ciekawostka, mógł mieć parę groszy długu z niezapłaconego rachunku albo mandat za szybą np za parkowanie lub nieskasowany bilet w MPK parę lat temu.
    Mało tego, mandat mógłbyć na fałszywe kwity i obciążyło niewinnego człowieka. A wezwania były wysyłane pod lipny adres. Chłopina olał lub nie zauważył. Sprawa poszła do sądu elektronicznego, ten nałożył egzekucję zaocznie bez wysłuchania i zebrania dowodów.
    Ktoś sprytnie ułożył cały ten mechanizm. Długi się nie przedawniają, a procent leci ….
    Po latach, nieświadomego gościa pały mogą zagarnąć do aresztu a komornik wyrzuci goja z mieszkania, ajh, wajh.. ;-)=

  4. A czy zbadano go pod kątem trzeźwości?
    Serio pytam.
    Raz byłem poszkodowanym w zdarzeniu, gdzie sprawca zwiał i panów z drogówki w pierwszej kolejności interesowało to, czy jestem trzeźwy, a nie to, żeby szukać sprawcy.
    Dopiero jak wydmuchałem 0,0 to przyjęli zgłoszenie (a potem, standardowo, przyszło umorzenie).
    Nauczyłem się wtedy jeździć z rejestratorem.

  5. Czyli co? Mandaty muszę popłacić?

    • no właśnie dziwne bo ja nigdy nie płacę (szczególnie tych od „federalnych” czyt. SM) i wiecznie mój jakże kochany urząd skarbowy tak bardzo troszczy się o miasto Lublin i ściąga ze mnie po 3 miesiącach i przelewa na konto urzędu miasta Lublin. Ahhhh szkoda, że sąd tak nie egzekwuje moich 3 niezapłaconych wypłat od mojego byłego pracodawcy. Sprawa ciągnie się już 2 rok i no cóż 11 800, 59 zł jak nie było tak nie ma….. WITAMY W POLSCE

      • Zaległości wobec budżetu państwa są od razu ściągane, czy ktoś winny czy niewinny. Zaległości na poziomie prawa cywilnego etc będą się ciągnęły latami…. mała szkodliwość społeczna…

  6. Tacy bystrzy są tylko rodowici lublinianie.

  7. Bolt czy uber… jeden h..j

Z kraju