Zderzenie skody z toyotą na skrzyżowaniu. Jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu (zdjęcia)
09:45 12-10-2020
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 8:50 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Frezerów zderzyły się dwa samochody osobowe: skoda i toyota. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący toyotą mężczyzna wyjeżdżał z ul. Frezerów w kierunku centrum. Nie ustąpił pierwszeństwa skodzie, którego kierowca poruszał się ul. Mełgiewską w stronę Świdnika. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów. Wytrącone z toru jazdy auta wypadły z jezdni.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. Obaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112, nadesłane – Łukasz)
Widząc tag „wypadek na Mełgiewskiej” byłem niemal pewny, że „skrzyżowanie z Frezerów”.
Trupki już tam nawet były, ale ludzie tępi i niczego się nie uczą.
B-20 („Stop!”) to przecież tylko delikatna sugestia, a nie nakaz zatrzymania się.
znaki, znakami.
A fakty są takie:
-wyjazd z Frezerów to przecięcie trzech pasów
– jedyna możliwość wyjazdu jest tylko wówczas, gdy na przejściu jest zielone dla pieszych – aczkolwiek nie uchroniło to jednego od śmierci, bo czerwone to tylko sugestia (Mełgiewska to cała masa firm; auta służbowe są najszybsze! – kiedyś np z pewnego browaru, obecnie z firm kurierskich, transportowych)
– tu jest teren zabudowany i ograniczenie do 50 km/h – od ul. Gospodarczej jest dłuuuga prosta, idealna dla wszystkich Kubiców; gdy nie ma patrolu drogówki nie ma możliwości aby ktoś jechał te 50 km/h – wszyscy prawie lecą
– już dawno w tym miejscu powinna być sygnalizacja
Zapraszam DROGÓWKĘ na ul. Zamojską
tutaj większość pędzi ponad 80 km/h a czasami więcej
przejście dla pieszych przy Miłej / Przemysłowej
Ja tam ostatnio mało dzwona nie zaliczyłem jadąc do Castoramy. Zapaliło się już zielone, na dwóch pasach dopiero ruszali… Całe szczęście, że zwolniłem po to by upewnić się, że pieszych już nie ma i że sucho było. Ledwo pełnoletniego łebka w mocno pełnoletnim Audi uratowałem dzięki temu przed sporymi kłopotami.
Ciekawe ile jeszcze dzwonów musi się tu wydarzyć, żeby ktoś w końcu pomyślał i zainstalował sygnalizację świetlną od ulicy Frezerów. Powód jest zawsze ten sam. Auta, które skręcają z Mełgiewskiej w ulicę Frezerów na prawym pasie powodują brak widoczności aut znajdujących się na pasie środkowym i lewym. Geniuszy, którzy wyjeżdżają z Frezerów pomimo braku widoczności, jak widać nie brakuje.
dolary przeciwko fistaszkom, że że z dołu leciał co najmniej 80 km/h
dwa Diesle mniej na ulicach – dobre i tyle
Mieszkańcy bloków okolicznych występowali parę lat temu o sygnalizację świetlną ale bez skutku. Ze 2 dni temu też jakiś kierowca zaliczył latarnię.