Zderzenie dwóch pojazdów przed przejściem dla pieszych na ul. Diamentowej (zdjęcia)
08:18 18-08-2022
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 8 na ul. Diamentowej w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów, dostawczego oraz osobowego, przed jednym z przejść dla pieszych.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem dostawczym marki Renault jadąc ul. Diamentową w kierunku ul. Krochmalnej uderzył w tył dacii, której kierująca zatrzymała się przed przejściem dla pieszych.
Zespół ratownictwa medycznego na miejscu przebadał kierującą oraz podróżujące z nią dziecko. Na szczęście w zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał. Obecnie policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Na jednym pasie ruchu występują utrudnienia z przejazdem.
(fot. lublin112.pl)
To przejście, jako pieszy czy rowerzysta, ciężko jest pokonać. Kierowcy za nic mają uwagę, i pierwszeństwo osób niechronionych.
całość łącznię z tym skrzyżowaniem to jest coś niewyobrażalnego w cywilizowanym świecie. Fakt kierowcy nie czytają znaków i często dochodzi do kolizji z ich winy ale czasem nie da rady wyjechać w któryms z kierunków, czy z wrotkowskiej w diamentową czy na odwrót. Światła by się tutaj przydały
Rondo.
Durnie wymyślili pierwszeństwo osób niechronionych… Tutaj tylko pojazdy się zagapiły, ale jeśłi zagapi się pojazd a pieszy będzie korzystał z pierwszeństwa to być może ostatni raz skorzysta.
Kto tu jest durniem? Ten kto przepisów nie przestrzega? Ciekawe.
Dla ścisłości napiszę że jestem zarówno kierowcą jak i niekiedy pieszym, ale do głowy by mi nie przyszło pokonywać przejścia dla pieszych bez choćby spojrzenia w kierunku jadących pojazdów- jako kierowca obserwuje pieszych wkraczających na przejście bez choćby odwrócenia głowy a często ze smartfonem w ręku- coś trzeba z tym zrobić tylko co, oto pytanie dla mądrych.Jeśli chodzi o to konkretne miejsce to wydaje mi się że tylko sygnalizacja jest w stanie poprawić sytuację ,ponieważ przebudowa tego skrzyżowania na prawidłowe rondo nic to nie da ponieważ napływ pojazdów w szczycie ul diamentową od strony zemborzyckiej lub od czubów jest tak duży, że włączenie się do ruchu wyjeżdżając z wrotkowskiej jest tu praktycznie niemożliwe.
Wszyscy przy każdym artykule o tym „rondzie” psioczą na projekt skrzyżowania, a mało kto się zastanowi, że nie byłoby żadnego problemu, gdyby uczestnicy ruchu respektowali swoje prawa i obowiązki. Znaki są czytelne, przejścia wyraźnie oznakowane. Problemem są wyłącznie durnie za kółkiem.