Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zaorał drogę, potem leżał nieprzytomny w ciągniku. Kiedy nadjechały służby ratunkowe, uciekł pieszo (zdjęcia)

Trwają poszukiwania traktorzysty, który zaorał drogę w podlubelskich Zemborzycach. Mężczyzna porzucił ciągnik i uciekł pieszo.

40 komentarzy

  1. … wiadomo , ściana wschodnia … cała Polska bedzie teraz miała ubaw w mediach … zaraz napiszą że to wyborcy ***

    • Wyborcy *** to w znacznej mierze lumpenproletariat.
      Ten tutaj ma ciągnik za ładne kilkaset tysięcy, a więc nie tyle wyborca, co członek (nomen-omen).

  2. Żywią, bronią, drogi orają…

  3. Szwagier Paderyszczyka siory Mańki brat rodzony

    Moja miedza, nie po siunym!!!

  4. Logika jakby podobna

  5. Chyba droga robiona za peło, bo kiepskie wykonanie. Pewnie więcej materiału wykradli niż położyli.

  6. Każdy orze jak może ?
    Zlicytować mu ten ciągnik, przecież i tak uprawnienia straci.

  7. Gdzie pies tropiący? Czemu psa nie dali i nie doszli po śladach do sprawcy? Telefon miał przy sobie? To dołożyć mu za namierzanie logowań czy to on był na polu. Złapać pijanego niech płaci sam za wszystko łącznie z kosztem służb.

  8. A wiecie, że gdyby miał w zaprzęgu babę, to by nie przeszła. Cała wina leży w zachodzie i w ich zepsutej, szatańskiej technologii. Gdyby nie tempomat i sfartfon, na którym akurat oglądał orane, niemieckie niewiasty, to by nie zepsuł. Wogóle to diabeł ogonem nakrył, czarny kot mu przebiegł drogę, a licho polne biednemu chłopu zamąciło zmysły promilami.

  9. On miał objawy choroby wściekłych traktorzystów, chroba przywleczona gdzieś z Malezji, czy cóś.

Z kraju