Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wyszedł z imprezy w remizie i zaginął. Nadal trwają poszukiwania 20-letniego Patryka

Od ponad miesiąca trwają poszukiwania zaginionego mieszkańca powiatu lubartowskiego. Patryk Haber ostatni raz widziany był 12 listopada tego roku. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mężczyzna wyszedł z imprezy w remizie w Młyniskach i od tamtej pory nie ma z nim kontaktu.

Jak informują lubartowscy policjanci, poszukiwania zaginionego Patryka Habra cały czas trwają. Do poszukiwań zaangażowani zostali również strażacy z miejscowych jednostek straży pożarnej. Pomimo nakładu wielu sił i środków, 20-latek nie został nadal odnaleziony. Policjanci apelują o zwrócenie uwagi na opuszczone posesje, pustostany i domki letniskowe, wszędzie tam, gdzie zaginiony mógłby się znajdować.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Patryk Haber 12 listopada tego roku (piątek) około godziny 17:00 wyszedł z domu w miejscowości Katarzyn na spotkanie integracyjne w kierunku miejscowości Młyniska. Do tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wiadomo, że mężczyzna dotarł na imprezę. Ostatnie logowanie jego telefonu miało miejsce w nocy z 12 na 13 listopada około godziny 3. Od tamtej pory jego telefon milczy. Jak ustaliliśmy, na imprezie bawiło się kilkadziesiąt osób. Pomiędzy zaginionym Patrykiem a uczestnikami zabawy miało dojść do nieporozumień. Jednak do tej pory nie ustalono dokładnie, jaki był przebieg wydarzeń po tym, jak 20-latek opuścił remizę.

Na początku grudnia TVP zrealizowała program o zaginięciu Patryka, zaznaczając w materiale, że w tej sprawie nie pomaga zmowa milczenia wśród jego rówieśników, z którymi bawił się na imprezie. Z reportażem można się zapoznać tutaj – „Alarm!”. Zaginął Patryk, wśród jego rówieśników panuje zmowa milczenia [WIDEO]

Rysopis zaginionego: 173 cm wzrostu, szczupła budowa ciała, oczy niebieskie. W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w niebieskie jeansy, szarą bluzę z kapturem, szarą kurtkę oraz buty sportowe koloru szarego.

Osoby znające miejsce pobytu zaginionego lub mogące przyczynić się do jego odnalezienia proszone są o kontakt z policją w Lubartowie, pod nr tel. 47 81 252 90 lub 112. Można przekazać również anonimowo ważne informacje w tej sprawie przez naszą redakcję.

(fot. Policja Lubartów)

30 komentarzy

  1. Ja by tez poszukala na cmentarzu w pustych grobowcach, moze tam go wrzucili, bo kazdy skupil sie na rzekach, stawach pustostanach ..a moze pobili go a ze nie dawal oznak zycia , przestraszyli sie ic
    wywiezli go i rzucili do pustego grobu bo kto by go szukal na cmentarzu.. ta dziewczyna mowila ze go uderzyla w twarz i ze rzekomo jej chlopak widzial go jak jechal samochodem taa pojechal tym samochodem za nim i go pobil razem z kolegami ..

  2. Za remiza w ktorej sie bawili znajduje sie rzeka ,,minina,, odleglosc 50-100metry, niestety tam gdzie jest alkohol i woda to jest bardzo duze prawdopodobienstwo utoniecia,nieszczesliwego wypadku, cialo znajdzie sie zapewne dopiero na wiosne jak wyplynie i spuchnie podobnie bylo z ewa tylman znalezli ja po 8miesiacach

Z kraju