Dzisiaj od naszego Czytelnika Tomasza otrzymaliśmy link do nagrania prezentującego sygnalizację świetlną dla cierpliwych. Pan Tomasz na skręt w lewo z ul. Orkana w ul. Poznańską czekał ponad 5 minut. Przez ten czas jadący na wprost mieli cztery zielone. Gratulujemy cierpliwości!
Przykre jest to , że wymieniono tylko sygnalizatory za grube miliony. ” Inteligentny” system to bzdura. Jest gorzej jak było. Pan Żuk ma lekką rękę do wydawania publicznej kasy i zadłużania miasta. Proponuję całoroczną skocznię narciarską. Kierowcy niech przesiądą się na promowane przez miasto rowery. Ciekawe, czy Lublin na koniec roku znajdzie się wśród trzech najbardziej zadłużonych miast w kraju?
obserwator miasta
I przy wymianie sygnalizacji zamontowano odcinkowe pomiary prędkość.Sikorskiego w górę na dole kamery wycelowane w tym,na górze w przód.łatwo przeliczyć czas i wysłać druczek.
jasnowidz
Zapytam z ciekawości o ten odcinkowy pomiar, moze ktos wie. Są juz znaki informacyjne o nim?
tommi
Nie ma czegoś takiego w Lublinie. Najbliższy taki odcinek w Łuszczowie.
Agnieszka
Podobno żadnych informacji ma nie być, także chyba nie ma na co czekać.
jasnowidz
Wzięliby nas tak z zaskoczenia? Hmm.
pin
System rzeczywiście działa w taki sposób, że skanuje tablice rejestracyjne by obliczyć czas przejazdu. Nie ma to jednak żadnego wpływu na mandaty.
kierowca
Ostatnio żeby pojechać prosto stałem 10 minut a w prawo 2 razy światła zmieniały się na zielone
er
Potwierdzam,ten lewoskręt w Poznańską jest stworzony dla cierpliwych. Ostatni stałem w okolicach godz 22-giej,zerowy ruch na Orkana,światła przeszły przez kilka cykli i to tak się skończyło że wjechałem w osiedle inną ulicą 🙂
Marcin
System „inteligentnej” zmiany świateł i zielona fala będą w Lublinie działać od kwietnia 2016. Więc z oceną tego systemu jeszcze zaczekajmy.
nn
Gawędy w stylu „system musi się nauczyć danych historycznych” można włożyć między bajki. Po co systemowi dane sprzed pół roku, skoro ma on sterować w czasie rzeczywistym i ma do tego pętle indukcyjne i detektory ruchu? Np tablica nad Solidarności pokazuje „Jana Pawła 11 min” o 4 w nocy gdy światła są wyłączone i o 6 rano gdy są włączone. Kolejny rodzynek to „inteligentna” sygnalizacja Kraśnickie/ Głęboka /Nałęczowska w nocy. Puste Nałęczowska i Głęboka dostają zielone światło, a Kraśnickie gdzie jest ruch czerwone. Co robią zatem zatem pętle indukcyjne i detektory ruchu za które zapłaciliśmy ciężką kasę? Wzięły urlop czy się uczą? Kolejny: czerwona fala od Placu Litewskiego do Warszawskiej, czerwone dostajemy na każdym skrzyżowaniu przed samym nosem i prawie idealnie zielona w kierunku odwrotnym, przez co korki tworzą się w centrum, a nie poza nim. O takich rodzynkach jak Solidarności / Prusa /Dolnej 3 Maja, Lubartowskiej / Unickiej / Obywatelskiej/ Spółdzielczości Pracy, Placu Bychawskim nawet nie ma co wspominać, bo nóż się w kieszeni otwiera.
Jedyne światła działające idealnie (w nocy) to Nadbystrzycka / Zana. Nadbystrzycka ma stałe zielone dopóki na Zana nie pojawi się jakiś pojazd. Widać detektory ruchu jednak mogą działać prawidłowo. Ale tu wykonawca nie wsadził swoich łap i nic nie zepsuł.
Generalnie 28 milionów czy ile to tam kosztowało wyrzucone w błoto. Lepiej było postawić to zadanie przed studentami, ci przynajmniej podeszliby do tego ambicjonalnie. A tak wykonawca przytulił kasiorę, a my zostaliśmy z ręką w nocniku i zapewnieniami że „już niedługo będzie działać”
Zocha
Pierniczysz waść! Kieliszek zapewniał że od lutego.
Mietek z tabletek
ten super system co kieruje światłami w tym porypanym mieście dajcie spokój już lepiej było jak go nie było
Każ było do linii dojechać a nie stanąć i filmować 🙂 widziałeś tam takie coś na asfalcie nierówne i kamery czy tylko samochodem film kręciliśmy
atr
dobrze że nie jechał motorem bo by się nigdy nie doczekał… Sporo skrzyżowań ma pętlę indukcyjną i jak się podjedzie motorem to nie działa, można wtedy stać do usranej śmierci.
aks
eee tam, ja czekałem w Wigilię 10 minut, żeby zapaliło mi się zielone światło z Kraśnickiej w lewo w Zana
swx
Ok. 2 tygodnie temu miałem taką samą sytuację – tu mogę dodać, że ja czekałem 10 minut…. ! Chciałem skręcić również w Poznańską – czekam, czekam i czekam. Przy wyjeździe z Tesco stoją „miśki” z drogówki. Nie wiedziałem, co mam zrobić, bo zmiana pasa na ten do jazdy na wprost to przejazd przez grubą linię ciągłą. Wyciągam telefon i dzwonię na 997. Dyżurny informuje mnie, zę fotodetekcja mnie nie wykryła i żeby zmienić pas do jazdy na wprost. Po zakończonej rozmowie zmieniam pas, z kierunkowskazem i co?…. dyskoteka za mną… Informuję panów, że właśnie rozmawiałem z dyżurnym i ile stoję i udało się bez mandatu. Ciekawe co z tymi którzy zmienili pas bez „pozwolenia”.
...
jaja sobie robisz ? prawda ?
To teraz tak będzie że będziemy dzwonić na 997 i pytać o pozwolenie przejazdu lub będziemy pytać za ile minut zapali się zielone ? A co na to Kieliszek ?
Po 1. dobrze że ci za ten telefon nie doje…li. Po 2. wydaje mi się że inteligentny system, przynajmniej w nocy, powinien działać tak jak w krajach cywilizowanych. Czyli dla wszystkich ulic czerwone i tak jak mówicie, w dzień pętla a w nocy detektor ruchu reagujący na światła. Zielone włącza się tylko dla zbliżających się do skrzyżowania. Bądź pieszych do przejścia. Wyjściem z sytuacji jest to, co często praktykuje we Francji jadąc w nocy. Zwalniam do 60 i 2 razy krótko i szybko po długich. Zapewniam, działa na bank, Dzięki temu w 80% przejadę przez skrzyżowanie tylko redukując a nie zatrzymując się na skrzyżowaniach. Sprawa następna to umiejętności kierowcy i wiedza. Ale to temat woda w PL. Tu nie chce się wypowiadać… chociaż wczoraj wieczorem słyszałem na CB jak 2 idiotów z „camiones” walczyło o miejsce parkingowe na stacji przy ul. Unii Lubelskiej. Boki zrywałem.
Pozdrawiam wszystkich Busiarzy PL EU.
Fajna muza
Przykre jest to , że wymieniono tylko sygnalizatory za grube miliony. ” Inteligentny” system to bzdura. Jest gorzej jak było. Pan Żuk ma lekką rękę do wydawania publicznej kasy i zadłużania miasta. Proponuję całoroczną skocznię narciarską. Kierowcy niech przesiądą się na promowane przez miasto rowery. Ciekawe, czy Lublin na koniec roku znajdzie się wśród trzech najbardziej zadłużonych miast w kraju?
I przy wymianie sygnalizacji zamontowano odcinkowe pomiary prędkość.Sikorskiego w górę na dole kamery wycelowane w tym,na górze w przód.łatwo przeliczyć czas i wysłać druczek.
Zapytam z ciekawości o ten odcinkowy pomiar, moze ktos wie. Są juz znaki informacyjne o nim?
Nie ma czegoś takiego w Lublinie. Najbliższy taki odcinek w Łuszczowie.
Podobno żadnych informacji ma nie być, także chyba nie ma na co czekać.
Wzięliby nas tak z zaskoczenia? Hmm.
System rzeczywiście działa w taki sposób, że skanuje tablice rejestracyjne by obliczyć czas przejazdu. Nie ma to jednak żadnego wpływu na mandaty.
Ostatnio żeby pojechać prosto stałem 10 minut a w prawo 2 razy światła zmieniały się na zielone
Potwierdzam,ten lewoskręt w Poznańską jest stworzony dla cierpliwych. Ostatni stałem w okolicach godz 22-giej,zerowy ruch na Orkana,światła przeszły przez kilka cykli i to tak się skończyło że wjechałem w osiedle inną ulicą 🙂
System „inteligentnej” zmiany świateł i zielona fala będą w Lublinie działać od kwietnia 2016. Więc z oceną tego systemu jeszcze zaczekajmy.
Gawędy w stylu „system musi się nauczyć danych historycznych” można włożyć między bajki. Po co systemowi dane sprzed pół roku, skoro ma on sterować w czasie rzeczywistym i ma do tego pętle indukcyjne i detektory ruchu? Np tablica nad Solidarności pokazuje „Jana Pawła 11 min” o 4 w nocy gdy światła są wyłączone i o 6 rano gdy są włączone. Kolejny rodzynek to „inteligentna” sygnalizacja Kraśnickie/ Głęboka /Nałęczowska w nocy. Puste Nałęczowska i Głęboka dostają zielone światło, a Kraśnickie gdzie jest ruch czerwone. Co robią zatem zatem pętle indukcyjne i detektory ruchu za które zapłaciliśmy ciężką kasę? Wzięły urlop czy się uczą? Kolejny: czerwona fala od Placu Litewskiego do Warszawskiej, czerwone dostajemy na każdym skrzyżowaniu przed samym nosem i prawie idealnie zielona w kierunku odwrotnym, przez co korki tworzą się w centrum, a nie poza nim. O takich rodzynkach jak Solidarności / Prusa /Dolnej 3 Maja, Lubartowskiej / Unickiej / Obywatelskiej/ Spółdzielczości Pracy, Placu Bychawskim nawet nie ma co wspominać, bo nóż się w kieszeni otwiera.
Jedyne światła działające idealnie (w nocy) to Nadbystrzycka / Zana. Nadbystrzycka ma stałe zielone dopóki na Zana nie pojawi się jakiś pojazd. Widać detektory ruchu jednak mogą działać prawidłowo. Ale tu wykonawca nie wsadził swoich łap i nic nie zepsuł.
Generalnie 28 milionów czy ile to tam kosztowało wyrzucone w błoto. Lepiej było postawić to zadanie przed studentami, ci przynajmniej podeszliby do tego ambicjonalnie. A tak wykonawca przytulił kasiorę, a my zostaliśmy z ręką w nocniku i zapewnieniami że „już niedługo będzie działać”
Pierniczysz waść! Kieliszek zapewniał że od lutego.
ten super system co kieruje światłami w tym porypanym mieście dajcie spokój już lepiej było jak go nie było
Każ było do linii dojechać a nie stanąć i filmować 🙂 widziałeś tam takie coś na asfalcie nierówne i kamery czy tylko samochodem film kręciliśmy
dobrze że nie jechał motorem bo by się nigdy nie doczekał… Sporo skrzyżowań ma pętlę indukcyjną i jak się podjedzie motorem to nie działa, można wtedy stać do usranej śmierci.
eee tam, ja czekałem w Wigilię 10 minut, żeby zapaliło mi się zielone światło z Kraśnickiej w lewo w Zana
Ok. 2 tygodnie temu miałem taką samą sytuację – tu mogę dodać, że ja czekałem 10 minut…. ! Chciałem skręcić również w Poznańską – czekam, czekam i czekam. Przy wyjeździe z Tesco stoją „miśki” z drogówki. Nie wiedziałem, co mam zrobić, bo zmiana pasa na ten do jazdy na wprost to przejazd przez grubą linię ciągłą. Wyciągam telefon i dzwonię na 997. Dyżurny informuje mnie, zę fotodetekcja mnie nie wykryła i żeby zmienić pas do jazdy na wprost. Po zakończonej rozmowie zmieniam pas, z kierunkowskazem i co?…. dyskoteka za mną… Informuję panów, że właśnie rozmawiałem z dyżurnym i ile stoję i udało się bez mandatu. Ciekawe co z tymi którzy zmienili pas bez „pozwolenia”.
jaja sobie robisz ? prawda ?
To teraz tak będzie że będziemy dzwonić na 997 i pytać o pozwolenie przejazdu lub będziemy pytać za ile minut zapali się zielone ? A co na to Kieliszek ?
Po 1. dobrze że ci za ten telefon nie doje…li. Po 2. wydaje mi się że inteligentny system, przynajmniej w nocy, powinien działać tak jak w krajach cywilizowanych. Czyli dla wszystkich ulic czerwone i tak jak mówicie, w dzień pętla a w nocy detektor ruchu reagujący na światła. Zielone włącza się tylko dla zbliżających się do skrzyżowania. Bądź pieszych do przejścia. Wyjściem z sytuacji jest to, co często praktykuje we Francji jadąc w nocy. Zwalniam do 60 i 2 razy krótko i szybko po długich. Zapewniam, działa na bank, Dzięki temu w 80% przejadę przez skrzyżowanie tylko redukując a nie zatrzymując się na skrzyżowaniach. Sprawa następna to umiejętności kierowcy i wiedza. Ale to temat woda w PL. Tu nie chce się wypowiadać… chociaż wczoraj wieczorem słyszałem na CB jak 2 idiotów z „camiones” walczyło o miejsce parkingowe na stacji przy ul. Unii Lubelskiej. Boki zrywałem.
Pozdrawiam wszystkich Busiarzy PL EU.