Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca zdemolował Słoneczny Wrotków, na koniec wjechał do Zalewu Zemborzyckiego

W środę po południu pijany kierowca wjechał oplem do Zalewu Zemborzyckiego. Wcześniej mężczyzna uszkodził pojazdem część infrastruktury Słonecznego Wrotkowa. Uszkodzeniu uległy m.in.: budynek kasy parkingu, znaki drogowe oraz ogrodzenie kompleksu Słoneczny Wrotków. Zanim kierowca wraz z autem znalazł się w wodzie, pojazd mknął po plaży z ogromną prędkością. To cud, że nikt nie zginął.

39 komentarzy

  1. Miał farta, ale czemu to zrobił napewno były pogody ku temu, szkoda mi cię kolego, albo grubo albo wcale. Ps: dobrze ze nikogo tam nie było bo potrącił by kogoś i gratuluję widzowi za pomoc

  2. Mamy dopiero marzec, a jego już można nazwać idiotą roku

  3. Cimcirymci Hu ha !

    Na tę porę widzę tu 21 komentarzy, z tego 2-3 jako tako trzyma się tematu, a reszta o tej części ciała Maryni, której cenzura 112 nie przepuści jak się ją dokładnie wskaże.

    • A co tu komentować?
      Pod jednym z artykułów konkurencji napisał ktoś, kto przedstawia się jako naoczny świadek zdarzenia i jego zdaniem żadnych „bączków” i żadnego przypadkowego wjechania do zalewu nie było.
      Gość chlał, po czym wjechał na teren „SW” i uderzył w budynek kas, niezadowolony z początkowego efektu wycofał i kilkukrotnie jeszcze „poprawiał” kasom, zanim odjechał demolować resztę infrastruktury. Na koniec celowo rozpędził się (i to bardzo solidnie) i wjechał do zalewu.
      Ale „112” to portal sensacyjno-kryminalny i publikuje „co wpadnie od służb”, bez weryfikacji… stąd też „bączki” i „utrata kontroli nad pojazdem” w poprzednim artykule.

  4. utopił marzannę …

  5. podobno nie to auto wyłowili… było tam kilka to brali co popadnie 🙂

  6. Kto posprząta dno ze szkieł, metali i ostrych plastików? O płynach i olejach nie wspomnę. Moim zdaniem na alkohol ciężki powyżej 30% powinien być miesięczny przydział 1 litr i koniec.

  7. Ratownik Medyczny

    Biedne straszaki cały dzień się mordowali a nie wiedzieli że utopione autka łatwiej się wyciąga jak woda przepływa przez środek czyli otworzyć klapę. pojeździli by w terenie to by się nauczyli.

    • To opel. Dziury w podłodze miał na pewno, więc woda sama wypłynęła….

    • Ratowniku medyczny. Skoro tyle jeździłeś w terenie i wiesz jak to się powinno odbywać, to pragnę tylko wspomnieć że usuwanie szyb w zalanym samochodzie nie jest łatwe. Poza tym, przednia szyba jest klejona wiec bez sensu męczyć ratownika usuwaniem tej szyby skoro chodzi tylko o wydobycie pojazdu. Nie można było znaleźć punktu zaczepienia w okolicach przodu samochodu co wymusiło zaczepienie liny za przednie słupki pojazdu a w tym przypadku szyba jednak zwiększa sztywność punktów zaczepienia. Pozdrawiam

  8. Toż to bychawska rejestracja na tym zderzaku.

Z kraju