Nie pechowy tylko użytkowany przez kretynów. Gdyby jeździli prawidłowo to by nikt nie wiedział gdzie jest Krężnica.
Nicol
Mijałam się z tym samochodem kilkaset metrów wcześniej przed sklepem Jechał środkiem drogi i ścinał zakręty Prędkość też miał większą niż dozwolona I tak się to kończy Szkoda że inni którzy jada prawidłowo muszą cierpieć Powinni zabierać prawo jazdy za coś takiego
Sprawca
No I zabrali
Tak
Wystarczy nie zapier*****.
Jacek
pewnie na zimówkach jechał i go poniosło hahahah
Marek
Za taka jazde powinno sie zabierac prawko w terenie zabudowanym, obok chodza ludzie po chodniku czesto
Hancook
Prawko papa za brak mózgu i okularów tam jest 50km/h
Podpis
Nie pechowy zakręt, tylko słaby kierownik, w pseudo sportowym samochodzie, który chyba myślal ze systemy bezpieczeństwa jadę za niego xD
Jezuss
ile by nie było na godzinę pewnie w stówce by dało radę!!!!!! trzeba myśleć trzeźwo czyli brać pod uwagę ograniczenia pojazdu i warunki atmosferyczne. a może tam było rozsypane zboże przez rolnika, albo dawno nie padało i nazbierało się kurzu pyłu . a może był rozlany olej któremu wcześniej kierowcy poszła skrzynia . Mogły być słabe opony albo belka tylna poszła podczas naprężenia w zakręcie . Mógł złapać gumę ! A na pewno testował ręczny !!!!!!!!!!!!
wmb
Ja bym postawił blok na tym zakręcie jak na torze i sprawa zostanie załatwiona.
Kinga
Nie ma pechowych zakrętów.Są tylko kierujący którzy nigdy nie powinni posiadać uprawnień do poruszania się po tych zakrętach.
Nie pechowy tylko użytkowany przez kretynów. Gdyby jeździli prawidłowo to by nikt nie wiedział gdzie jest Krężnica.
Mijałam się z tym samochodem kilkaset metrów wcześniej przed sklepem Jechał środkiem drogi i ścinał zakręty Prędkość też miał większą niż dozwolona I tak się to kończy Szkoda że inni którzy jada prawidłowo muszą cierpieć Powinni zabierać prawo jazdy za coś takiego
No I zabrali
Wystarczy nie zapier*****.
pewnie na zimówkach jechał i go poniosło hahahah
Za taka jazde powinno sie zabierac prawko w terenie zabudowanym, obok chodza ludzie po chodniku czesto
Prawko papa za brak mózgu i okularów tam jest 50km/h
Nie pechowy zakręt, tylko słaby kierownik, w pseudo sportowym samochodzie, który chyba myślal ze systemy bezpieczeństwa jadę za niego xD
ile by nie było na godzinę pewnie w stówce by dało radę!!!!!! trzeba myśleć trzeźwo czyli brać pod uwagę ograniczenia pojazdu i warunki atmosferyczne. a może tam było rozsypane zboże przez rolnika, albo dawno nie padało i nazbierało się kurzu pyłu . a może był rozlany olej któremu wcześniej kierowcy poszła skrzynia . Mogły być słabe opony albo belka tylna poszła podczas naprężenia w zakręcie . Mógł złapać gumę ! A na pewno testował ręczny !!!!!!!!!!!!
Ja bym postawił blok na tym zakręcie jak na torze i sprawa zostanie załatwiona.
Nie ma pechowych zakrętów.Są tylko kierujący którzy nigdy nie powinni posiadać uprawnień do poruszania się po tych zakrętach.