Sporą aferę wywołał telefon, jaki wykonał jeden z lekarzy weterynarii pracujący na terenie objętym wirusem ASF. Pomylił jednak numer telefonu i zamiast do rolnika, dodzwonił się do jednego z dziennikarzy.
Wizyta weterynarza a za dwa tygodnie stwierdzenie zarażenia , to ci weterynarze roznoszą chorobę
asss
no tak dobrze w tym kraju , przynajmniej t TVPis tak mówią , nikt nie strajkuje , wszyscy szczęśliwi , to kto kłamie ? nic sie nie zmieniło to samo jak za PO tylko złodzieje sie zmienili
yogi40
W lublinie akurat się nie zmienili
nickt
ziemia aby mogła produkować żywność kosher,przez 8 lat nie może mieć styczności z obornikiem świńskim,jasne?
Wizyta weterynarza a za dwa tygodnie stwierdzenie zarażenia , to ci weterynarze roznoszą chorobę
no tak dobrze w tym kraju , przynajmniej t TVPis tak mówią , nikt nie strajkuje , wszyscy szczęśliwi , to kto kłamie ? nic sie nie zmieniło to samo jak za PO tylko złodzieje sie zmienili
W lublinie akurat się nie zmienili
ziemia aby mogła produkować żywność kosher,przez 8 lat nie może mieć styczności z obornikiem świńskim,jasne?