Umorzona została sprawa lekarza weterynarii, który miał zaproponować podmianę próbek krwi pobranej od świni. Sąd uznał, że wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości, jednak dobra opinia jak też niekaralność wskazują, że nie popełni on już żadnego czynu zabronionego.
Wzburzenie lokalnej społeczności decyzją sądu sprawiło, że nie będzie warunkowego umorzenia sprawy lekarza weterynarii, który miał zaproponować podmianę próbek krwi u świni na terenie zagrożonym ASF. W październiku rozpocznie się proces Artura K.
Umorzona została sprawa lekarza weterynarii, który miał zaproponować podmianę próbek krwi pobranej od świni. Sprawa nawiązuje do protestów rolników, którzy sprzeciwiali się wybijaniu zdrowych świń z powodu ryzyka zarażeniem ASF, a o rozprzestrzenianie się wirusa oskarżali lekarzy.
Sporą aferę wywołał telefon, jaki wykonał jeden z lekarzy weterynarii pracujący na terenie objętym wirusem ASF. Pomylił jednak numer telefonu i zamiast do rolnika, dodzwonił się do jednego z dziennikarzy.
Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Lublinie wydał komunikat, w którym ostrzega hodowców drobiu i mieszkańców wsi przed oszustami. Nieznani sprawcy podają się za pracowników Inspekcji Weterynaryjnej i wyłudzają pieniądze.
Na terenie województwa lubelskiego w dniach 16 - 23 września 2014 roku zostanie przeprowadzona akcja szczepienia przeciwko wściekliźnie lisów wolno żyjących metodą doustną.