W lodówce przechowywał amfetaminę. Trafił do tymczasowego aresztu
14:07 03-02-2020
W miniony piątek lubelscy policjanci weszli do jednego z mieszkań przy ul. Unickiej w Lublinie. Mundurowi posiadali informację, że mogą się tam znajdować narkotyki.
W mieszkaniu policjanci zastali 45-latka. Podczas przeszukania, w lodówce funkcjonariusze znaleźli białą substancję. Jak się okazało w trakcie badania testerem, była to amfetamina o wadze blisko 40 gramów.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
(fot. Policja Lublin)
przyznajcie się, czy komukolwiek z Was policja wbiła na chatę, żeby przeszukać lodówkę?
jak do niego wpadli, to znaczy, że miał już coś za uszami – więc powinien się pilnować.
a myślałem, że narkotyki przyciągają najbardziej brutalnych i bystrych przestępców…
To na katar było, użytek własny a tu go zamknęli.Gdzie te wolne sądy teraz wykończyć się może, prawa człowieka pogwalcone.
To, to trzeba w lodówce trzymać!?
Powinien dostać 10lat za trzymanie amfetaminy w lodówce ze szczególnym okrucieństwem.
Ja czasem przechowuje jakiś proszek w lodówce i ma on po jakimś czasie dziwny zapach. Może kiedy wpadną i sprawdzą, czy to jeszcze soda?