Ukradł osiem „niosek” i wszystkie jaja, za jedną z kur biegał po podwórku. Zgubiły go ślady (zdjęcia)
14:46 27-04-2023
Do zdarzenia doszło w środę na jednej z posesji w gminie Szczebrzeszyn w powiecie zamojskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży kur i jaj. Zgłaszający przekazał mundurowym, że po powrocie z pracy zauważył ślady włamania do stodoły. Sprawca wyłamał przybitą gwoździami deskę. To umożliwiło mu wejście do budynku, gdzie właściciel hodował kury.
Po przeliczeniu ptaków okazało się, że brakuje ośmiu tzw. „niosek” oraz niemal wszystkich zniesionych przez nie jajek. Wartość strat właściciel oszacował na kwotę ponad 830 zł. Mundurowi nie mieli problemu z dotarciem do sprawcy kradzieży.
Złodziej na błotnistym terenie pozostawił charakterystyczne ślady klapek, które doprowadziły do posesji sąsiada. Tam też policjanci przed domem znaleźli świeże pierze o barwie identycznej, jakie mają kury hodowcy. Jak się okazało, będący tam 40-latek przyznał się do kradzieży kur sąsiada. Z jednej z nich zrobił rosół, a inną…usmażył. Nie pamiętał jednak, co zrobił z jajkami.
40-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Zamość)
Typowy powiec, złodziejstwo w genach
Gdzie to twoja wieś się znajduje bo nie słyszałem ?