Szedł nieprawidłową stroną jezdni, nielegalnie przebywał na terenie Polski
12:17 13-01-2021
We wtorek w miejscowości Stępków gm. Dębowa Kłoda w powiecie parczewskim, policjanci z drogówki zwrócili uwagę na mężczyznę idącego nieprawidłową stroną jezdni.
Mundurowi postanowili go wylegitymować. Podczas podjętej interwencji sprawdzili jego dane w policyjnych systemach informacyjnych. Jak się okazało 49-latek z Ukrainy przebywał w Polsce nielegalnie od 3 lat.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy, a następnie przekazany funkcjonariuszom straży granicznej w Białej Podlaskiej.
(fot. pixabay.com)
Widać, że w Parczewie ostro wzięli się za bandytów drogowych. Kilka tygodni temu zatrzymali kilkunastu meneli na rowerach, a teraz pieszego idącego nieprawidłową stroną drogi. Dobrze to świadczy o tamtej policji, bo po wyeliminowaniu poważniejszych wykroczeń teraz wzięli się za inne.
Koniec żartów. Ważne, że teraz czuję się bezpiecznie na drogach. Mogę sam dziecko puścić na dwór bez obawy, że idący prawą stroną (czyli pod prąd) Ukrainiec je rozdepcze.
Spadły też szanse na to, że narobi kłopotu komuś, kto by akurat jego, idącego prawą stroną (czyli z prądem, a nie pod prąd), potrącił.
Jeżeli ktoś nie potrafi ominąć idącego (mniejsza o to w którą stronę) pieszego to nie powinien kierować nawet rowerem.
A co by się stało, gdyby ten idący prawą stroną pieszy wsiadł do samochodu i sobie w nim siedział? Kto byłby winny temu, że ktoś wjechał w ten samochód? A co jeżeli ten pieszy by się zatrzymał na chwilę, i nie dało by się określić kierunku ruchu? To kto wtedy jest winny?
A kto byłby winny winny gdyby ten „pieszy” jechał rowerem, albo traktorem i się na chwilę zatrzymał?
Ma to jakieś znaczenie, czy omijanym obiektem jest: traktor, samochód osobowy, rowerzysta, pieszy, ciężarówka, wóz straży pożarnej?
Jakoś nigdy nie martwiłem się tym, że ktoś narobi mi problemów tym, że da mi się potrącić. Bo jak to się może najgorzej dla mnie skończyć? Rozbiciem lampy?
Natomiast skoro ty się tego lekasz, to za pewnie także 5G i chemtrailsów też się obawiasz.
Ja wołałbym nie ryzykować nawet rozbicia lampy, ale zapewne znalazłoby się wielu chętnych do rozbicia lampy na twojej główce.
Przez 3 lata sie uchował, a tak głupio wpadł – wystarczyło wiedzieć którą stroną gdzie się chodzi
Franiu dlaczego jego nie nauczyłeś chodzić właściwą stroną drogi??? Jako mentor , wszystkich na 112.
A nie trzeba było czekać na Frania, ***, to ty mogłeś być dobrym człowiekiem – nie skorzystałeś z szansy 😆
Niech go deportuja nie trza ich nam jedynie gnoj wyrzucac tyko do tego sie nadaja
Jak szedł pod prąd to dziwne, że nie anglik