Szczęśliwy finał poszukiwań 82-latka z Zamościa. Senior z demencją odnaleziony ponad 20 km od domu
11:18 17-06-2025 | Autor: redakcja

Zgłoszenie o zaginięciu 82-letniego mieszkańca Zamościa wpłynęło do tamtejszej komendy w poniedziałek wieczorem, około godziny 20:00. Zaniepokojona rodzina poinformowała funkcjonariuszy, że mężczyzna wyszedł z domu jeszcze przed południem, by udać się na zakupy, lecz nie powrócił do domu. Początkowo bliscy próbowali samodzielnie ustalić jego miejsce pobytu, jednak ze względu na brak kontaktu – senior nie miał przy sobie ani telefonu, ani aparatu słuchowego – działania te okazały się nieskuteczne.
Z uwagi na poważny stan zdrowia zaginionego i jego ograniczoną sprawność ruchową (poruszał się przy pomocy kuli ortopedycznej), komendant zamojskiej policji ogłosił alarm. Wszystkie patrole zostały poinformowane o szczegółach wyglądu i ubioru 82-latka, a do poszukiwań włączono także funkcjonariuszy przebywających poza służbą.
Przełom w sprawie nastąpił jeszcze przed oficjalnym zgłoszeniem zaginięcia, dzięki czujności policjantów z Posterunku Policji w Krasnobrodzie. Podczas patrolu około godziny 18:00 zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi w rejonie zalewu w Krasnobrodzie – oddalonego o ponad 20 kilometrów od Zamościa. W ustaleniu tożsamości pomogła także właścicielka jednego z pensjonatów, która udostępniła policjantom nagranie z monitoringu posesji. Po analizie zapisu funkcjonariusze potwierdzili, że widoczny na nim mężczyzna to poszukiwany 82-latek.
Akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem przed godziną 23:00, kilka kilometrów od krasnobrodzkiego zalewu, na ul. Tomaszowskiej prowadzącej przez obszary leśne. Policjanci zauważyli starszego mężczyznę, który mimo wyraźnego wyczerpania wciąż próbował iść dalej. Z uwagi na jego stan wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł seniora do szpitala na badania.
Policjanci przypominają, jak ważna jest opieka nad osobami starszymi, zwłaszcza cierpiącymi na demencję. Takie osoby mogą łatwo się zgubić, nawet w dobrze sobie znanym otoczeniu, a w przypadku opuszczenia domu – szczególnie bez środków komunikacji – ich odnalezienie bywa znacznie utrudnione.
– Seniorzy z zaburzeniami poznawczymi często nie potrafią rozpoznać najbliższych czy drogi do domu, co może prowadzić do poważnych zagrożeń dla ich zdrowia i życia – przypominają policjanci. – Każde opóźnienie w zgłoszeniu zaginięcia może znacząco utrudnić poszukiwania i zwiększyć ryzyko tragedii.
Zamojska policja apeluje do mieszkańców o większą czujność wobec seniorów, szczególnie tych schorowanych i z objawami demencji. Szybka reakcja i właściwe działania służb ratunkowych mogą uratować życie – tak jak w tym przypadku.
„Policja apeluje o większą czujność wobec osób starszych” – no sh*t, Sherlock. Każdy, kto ma pod swoją opieką osobę starszą z demencją doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba jej pilnować 24/7, ale cóż… nie da się. Bo zwykle człowiek ma pod opieką jeszcze dzieci, dom, pracę. Państwo, te nasze Państwo, co tak bardzo ceni sobie wartości rodzinne i hurr durr prokreacja, jakoś tam średnio dba o to żeby była pomoc dla rodzin zajmujących się seniorami. Specjalistyczne domy opieki dostępne są dla ludzi, których na nie stać. I co zostaje. Opieka, zwykle samotna nad rodzicem, bo zwykle nawet jak jest czworo rodzeństwa to jedno z tym zostaje. Bo ten mieszka daleko, tamten ma dzieci i trzeci co innego. Można pozywać, ale większość ludzi wzrusza ramionami. Pilnujesz, a ten bidny starszy nie rozumie, bo demencja, on by poszedł, przecież ma siłę, ma potrzebę więc też bardziej przypomina próbującego się wymknąć z domu nastolatka niż osobę zniedołężniałą. Na chwilę ktoś spuści oko, zostawi samego i dzida. Nie ma. Więc no te apele o uwagę, no to sorry, każdy kto ma pod opieką seniora z demencją dłużej niż 5 minut doskonale o tym wie. Tylko kurcze nie zawsze się da.
Głowa popsuta ale nogi lepsze niż u niejednego młodego.