Strażacy z Wilczopola mieli podwójną okazję do świętowania. Rozbudowana remiza oficjalnie otwarta (zdjęcia)
23:09 04-05-2022
Cały czas są w pełnej gotowości aby nieść pomoc innym. Obecnie już tylko z nazwy zajmują się gaszeniem pożarów, gdyż jest to zaledwie część ich zadań. Jeżdżą do wypadków, pomagają w usuwaniu skażeń ekologicznych, walczą z klęskami żywiołowymi i innymi miejscowymi zagrożeniami. Interweniują w każdym przypadku, kiedy zagrożone jest życie ludzkie, pomagają też zwierzętom. Dostaną się tam, gdzie nie mogą dotrzeć żadne inne służby ratunkowe: do uwięzionych na wysokościach, przysypanych ziemią czy też znajdujących się pod wodą. Dzisiaj strażacy obchodzą swoje święto.
W większości gmin naszego regionu uroczystości związane z Dniem Strażaka zorganizowano w długi majowy weekend. W gminie Głusk świętowano we wtorek 3 maja, a obchody patrona strażaków św. Floriana odbyły się w Wilczopolu. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, gdyż niedawno zakończyły się prace związane z rozbudową siedziby strażaków. Dlatego też obchody połączono z uroczystym otwarciem remizy OSP Wilczopole.
Wydarzenie rozpoczęła msza święta w intencji strażaków, następnie uczestnicy przemaszerowali na plac przy remizie OSP. Oprócz przedstawicieli z jednostek OSP z tereny całej gminy, w obchodach wzięli udział m.in. Zastępca Lubelskiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Tomasz Podkański, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie brygadier Marek Fiutka i wójt gminy Głusk Jacek Anasiewicz. Druhom wręczono również decyzje o przyznaniu dodatków do emerytur.
Rozbudowa remizy OSP Wilczopole obejmowała modernizację pomieszczeń użytkowanych przez strażaków oraz utworzenie świetlicy wiejskiej, w której do dyspozycji są także kuchnia i łazienki. Prace kosztowały blisko 1,9 mln złotych, z czego część środków pozyskano z funduszy unijnych. Inwestycję zrealizowano w ramach projektu „Kompleksowa rewitalizacja Gminy Głusk”.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane)
Dla lewackich troli info ksiądz był na zaproszenie strażaków.
A rozdawał wam snikersy?
był na zaproszenie strażaków,ale wątpię że za friko
Co cię to obchodzi? Twoje pieniądze? Nawet jak dali to nie z twojej kieszeni. Napisz do parafii jak cię tak intryguje i masz ogromny ból żopy
Ja zapytam o tę niszczoną nożyczkami wstążkę… przy podobnych okazjach zawsze było biało-czerwona,
a teraz nawet nie (prawie obowiązkowa) niebiesko-żółta, a czerwona
do parówa :
byłeś już u wielebnego po snickers’y
Nie, ja tam nie chodzę… nie ma takiego obowiązku, a po za tym brzydzę się jeść ludzkie ciało (nawet takie symboliczne).
A te trzy kobiety to skąd się wzięły? Ani nie wymienione z nazwiska ani nie w mundurkach.
Nie wiesz ??? To takie regionalne panie do towarzystwa (po japońsku: gejsze).
Do komentujących Ludzie co wy macie w tych pustych łbach, szkoda mi was
Komentarze co roku to głupsze. Strach pomyśleć co w tych zakutych łbach zakiełkuje za kilka lat…