Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Straż miejska przechodzi pod zwierzchnictwo policji. Ulice zaczęli patrolować również żołnierze

W środę szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński przedstawił kolejne zmiany, jakie wprowadzone zostają w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Najważniejsze z nich to zwiększenie liczby policjantów na ulicach, patrole wspomagać będzie wojsko, oraz przejęcie nadzoru nad strażą miejską.

Od najbliższego czwartku straże miejskie oraz gminne przejdą pod nadzór policji. Oznacza to, że policja będzie ściśle koordynowała pracę strażników miejskich. Informację o zmianach przekazał w środę szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński. Wojewodowie wydali już w tej sprawie odpowiednie polecenia prezydentom, burmistrzom oraz wójtom gmin, które dysponują tego typu formacjami. Chodzi o zwiększenie liczby patroli na ulicach.

Jednak straże miejskie i gminne to nie jedyne jednostki, jakie będą wspomagać pracę policji. Już od dzisiaj w działania zaangażowane zostało wojsko. Ulice miast i mniejszych miejscowości przemierzać będą wspólne patrole złożone z funkcjonariusza policji oraz żołnierza. W środę do tego typu działań skierowano 1,5 tys. żołnierzy. W kolejnych dniach liczba żołnierzy ma być jeszcze większa.

Jak wyjaśniał Mariusz Kamiński, znacząca część policjantów ma wykonywać intensywne czynności patrolowe na ulicach. Dziś wyruszyło na patrole 20 tys. funkcjonariuszy wspomaganych przez 1,5 tys. żołnierzy, głównie z Żandarmerii Wojskowej. Od jutra działania te będą jeszcze bardziej wzmocnione. Szef MSWiA podkreślił, że ograniczenie kontaktów społecznych jest podstawowym warunkiem ograniczenia epidemii. Jest to niezbędne działanie i należy podporządkować się rygorom, jakie zostały wprowadzone na mocy przepisów.

– Czas jest bardzo trudny, zagrożenia dla zdrowia i życia wszystkich obywateli ogromne, musimy działać w maksymalnej dyscyplinie społecznej, okazywać sobie nawzajem solidarność, wykonywać polecenia funkcjonariuszy, którzy wiedzą, co robią i po co to robią – tłumaczył Mariusz Kamiński.

W trakcie popołudniowej konferencji, przypomniano również, że znowelizowane zostały przepisy ustawowe. Nakładają one do 30 tys. zł kary wobec osób, które nie będą przestrzegały zasad związanych z zakazami dotyczącymi rozwoju epidemii.

(fot. lublin112)

31 komentarzy

  1. Jak słucham tych niektórych pajaców to naprawdę widzę że zatrzymali się na poziomie pierwszej klasy. Przyjdź pajacu do straży wyjdź na ulicę w nocy i pokaż jaki jesteś chojrak. Wtedy obrażaj komentuj. Sąsiad dobrze że ty masz maturę.

  2. Straż miejska ma egzaminy państwowe i też przechodzi testy sprawnościowe. Ale cóż najlepiej się gada jak się niema o tym pojęcia .

  3. od początku wiadomo bylo, że globalni technokraci spowodowali lub wykorzystują ten „kryzys”, aby caly swiat zamienić w Chiny 2.0. Nastraszyć ludzi odmianą wirusa przeziębienia, który wraca co rok i wszystkich przymusowo szczepić trutką depopulacyjną. Spowodować mega-kryzys, rozłożyć gospodarkę na łopatki, pozbawić ludzi pracy i stabilnośći, aby zaakceptowali wszelkie zmiany, nawet te zamordystyczno-niewolnicze.
    Będą likwidować narody, rodzinę, kulturę, religię, własność, tożsamość płciową, rasy. Dalsza cyfryzacja pogłębi kontrolę nad każdą jednostką. Wprowadzą 5G/6G, czipowanie, automatyzacje, dochód uniwersalny, elektroniczną walute, cyfrową tożsamość (projekt ID2020), elektroniczny system nadzoru i wiarygodności społecznej… i żaba ugotowana… Witamy w zrównoważonym obozie, Nowym Wspanialym Świecie, gdzie każdy oddech będzie musiał być opłacony!

  4. Tak wojsko i Policja zacznie strzelać do ludzi,czy wam w tych mózgach już całkiem od cholesterolu się popaprało.Rozumiem,że mało się ruszacie i jesteście nie dotlenieni,ale…to nie czasy PRL-u.Najgorsze,ze większość z was ma możliwość głosowania w wyborach,strach was się bać…

  5. Moim zdaniem, polska policja boi się wypuścić uzbrojonych żołnierzy WOT na ulice , straże gminne i miejskie przechodzą regularne testy sprawności fizycznej, natomiast WOT z całym szacunkiem jest to Ochotnicza Rezerwa Wojskowa. Straże gminne i miejskie mogą pomarzyć tylko o takim sprzęcie jaki ma WOT, żaden wojewoda nie przekazała na istnienie miejskiej czy gminnej straży nawet złotówki, ale zarządzeń i pleceń burmistrzom i wójtom wydał nie jedną ryzę papieru! Kolejne pytanie -skoro SMiG przechodzą pod zwierzchnictwo policji to rozumiem, że każdy strażnik (który nie ma wcześniejszej emerytury) otrzyma stosowny dodatek do pensji skoro musu pracować za „zmęczonego trudami służby” policjanta? Jak SMiG apeluje o pomostówki to CISZA, jak coś się stanie, nagle strażnik miejski jest FUNKCJOnariuszem.

  6. Strrażnicy Miejscy i Gminni nie posiadają uprawnień emerytalnych jak np. dostała Straż Marszałkowska, rozumiem, że od dziś każdy strażnik pod zwierzchnictwem policji otrzyma policyjną emeryturę i dodatek do służby, urlopu etc!? Jeżeli nie to niech sobie szanowna policja wypuści zbrojonych po zęby żołnierzy WOT bez stosownych badań psychologicznych i wielu lat praktyki pracy na ulicy jaką posiada straż miejska, życzę powodzenia panie ministrze Kamiński strażniku stołeczny PS zapomniał wół jak kiedyś strażnikiem był…

Z kraju