Śledztwo w sprawie wypadku Piotra A. będzie umorzone? Aktor płaci za leczenie Weroniki Rosati
11:38 31-08-2016
Zajmująca się sprawą wypadku Piotra A. i Weroniki Rosati zamojska prokuratura, skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie śledztwa. To w związku ze złożonym przez sprawcę wypadku wnioskiem o takie zakończenie sprawy. Znany aktor apeluje o wyznaczenie mu okresu próby na rok czasu. Do tego zobowiązał się wpłacić 5 tys. złotych na rzecz pokrzywdzonych w wypadkach.
Prokuratura ponownie zajęła się sprawą wypadku ze względu na wniosek złożony w czerwcu b.r. przez Weronikę Rosati. Piotr A. przyznał się do winy a podczas przesłuchania złożył zeznania, które były zgodne z ustaleniami śledczych dotyczącymi przebiegu wypadku. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego. Zgodnie z prawem grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak napisała w wydanym niedawno oświadczeniu, Weronika Rosati wystąpiła z wnioskiem o ukaranie Piotra A., aby ubezpieczyciel sfinansował jej leczenie jakie przeszła po wypadku. Tymczasem Piotr A. zapewnia, że od samego początku do chwili obecnej finansuje z własnej kieszeni wszystkie związane z tym wydatki.
Prawnik reprezentujący Piotra A. wyjaśnia, iż jego mocodawca pokrył koszty wszystkich operacji, leczenia oraz rehabilitacji zarówno tych wykonywanych za granicą, jak i w Polsce. Łączna kwota jaką aktor wydał na leczenie pokrzywdzonej wynosi ponad 300 tys. złotych. Do tego cały czas uiszcza kwotę 5 tys. złotych miesięcznie na pokrycie kosztów jej rehabilitacji.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w miejscowości Malewszczyzna w gminie Krasnobród. W połowie września 2013 roku około godziny 1:40 kierowane przez Piotra A. volvo na łuku drogi zjechało na pobocze a następnie wpadło do przydrożnego rowu. O ile kierowcy nic się nie stało, to ucierpiała podróżująca wraz z nim Weronika Rosati. Z urazem nogi została ona przewieziona do szpitala w Zamościu. Para jechała na plan zdjęciowy do Zamościa, gdzie aktor grał główną rolę jako Franek Szpak „Franczesko” w filmie „Wkręceni”.
2016-08-31 11:25:25
(fot. KWP Lublin)
No cóż ma z kogo doić to doi jak krowę…. panieneczka chrabianka…
a te 5 tyś to przypadkiem nie trafia do kieszeni ortopedy Roberta Śmigielskiego, czyli nowego fagasa córki komucha umaczanego w aferze FOZZ Rosatiego? 🙂 tylko pytam oczywiście…
Ile ona ma nóg, że to tak drogo kosztuje? Lewandowski po kontuzji gra za 10% ceny rehabilitacji tej panienki.
To co on nie miał NW czy co
Niech ta Rossati NFZ pozwie.
głupia piz*a
To ten adamczek co grał papiża.
nie, to ten co grał Dr Andrzeja Kwiatkowskiego w „Łowcach skór”
a niech by zapier.. pieszo
Czyżby to pudelek w nowej domenie?
Lublin112 – życzę konsekwencji. W przypadku samobójców nie piszecie nawet, że to było samobójstwo, wyłączacie komentarze pod artykułami na prośbę rodziny lub z własnej inicjatywy, a tutaj piszecie o prywatnych sprawach bez żadnego oporu. Przecież Weronika prosiła aby nie wtrącać się, ponieważ są to prywatne sprawy. Poza tym wymaga tego przyzwoitość.
No chyba, że się przebranżawiacie na serwis podobny do pudelka?
Pozwolisz, że o doborze tematów i sposobie prowadzenia strony będziemy sami decydować. Sprawa dotyczyła wypadku i ma swój dalszy ciąg. Podobnie jak sprawy innych wypadków, które opisywaliśmy. Ten dotyczy osób publicznych i stąd takie poruszenie?
Nie mogę pozwolić bo i nie zabraniam Wam danego sposobu prowadzenia strony. A z krytyką się liczcie, stosując wiele standardów, w zależności od sytuacji.
Tylko nie mówcie, że każdy wypadek tak drobiazgowo opisujecie wraz z jego dalszym biegiem. Tutaj już nie opisujecie wypadku (przypominacie tylko krótko o jaki wypadek chodziło) a perypetie sprawy sądowej.
Jaka to różnica czy ktoś jest osobą publiczną czy nie? Coś to zmienia w kwestii tego co wolno? Jeśli ktoś sobie nie życzy wtrącania się w jego sprawy to powinniście to uszanować, tak jak robicie to w przypadku „zwykłych” ludzi. Ale rozumiem, że kwestie odsłon, unikalnych użytkowników i generalnie pieniędzy liczą się bardziej – w końcu jesteście firmą. A temat jest dobry do nabicia odsłon bo chodzi o celebrytów, wiec kto by się tam przejmował standardami :).
Nie każdy wypadek, bo nie wszystko da się opisać. A co do reszty zapewne masz rację… Pozdrawiamy
Nie pasuje tekst czy cały portal to po co tu wchodzisz i czytasz? ?
Żeby czepiać się redakcji i czekać na takie komentarze jak Twój. Taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?