Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rzeźby wróciły na swoje miejsce. W planach są kolejne

Po kilku miesiącach prac konserwacyjnych, w centrum Krasnegostawu znów można podziwiać rzeźby, jakie powstały w pniach uschniętych drzew. Zostały zabezpieczone przed działaniem warunków atmosferycznych.

Przy ul. Okrzei w Krasnymstawie znów podziwiać można rzeźby, które powstały z uschniętych pni drzew. W maju 2016 roku martwe drzewa postanowiono wykorzystać jako materiał podczas pleneru rzeźbiarskiego. Artyści stworzyli rzeźby o ginących zawodach związanych z chmielarstwem, czyli nawiązujące do tego, z czego od lat słynie miasto.

Z biegiem czasu stały się one jedną z atrakcji miasta, zachwycały nie tylko mieszkańców, lecz również turystów. W lutym jednak rzeźby zniknęły. Jak się okazało, konieczne były działania konserwacyjne. Zadania tego podjęli się pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Teraz wróciły one na swoje miejsce. Rzeźby zostały zakonserwowane, dzięki czemu będzie je można podziwiać w doskonałym stanie przez wiele kolejnych lat. Jak nam wyjaśniał Krzysztof Gałan z Urzędu Miasta w Krasnymstawie, ze względu iż rzeźby tak się spodobały mieszkańcom, w tym roku powstaną kolejne. Zaplanowano stworzenie pięciu podobnych rzeźb, które będą umieszczone przy Dworku Starościńskim.

(fot. lublin112)
2018-07-19 23:23:28

Jeden komentarz

  1. Dyrdymałko Eustachy

    Dobrze, że wracają te rzeźby, bo obawiałem się, że ich miejsce zajmą powiększone wersje małego prezydenta, albo jedynie słusznego (w Polsce) świętego.
    Jak nie przykładając w Kraśniku – o czym nawet nie wspomnę.

Z kraju