Robił sobie zdjęcia na dachu biurowca. Świadkowie myśleli, że to samobójca (zdjęcia)
10:33 04-11-2019 | Autor: redakcja

W niedzielę około godziny 15 służby ratunkowe zostały powiadomione o mężczyźnie siedzącym na krawędzi dachu nowego biurowca przy skrzyżowaniu al. Kraśnickiej i ul. Nałęczowskiej w Lublinie. Pasażerka jednego z przejeżdżających w pobliżu pojazdów sądziła, że chce on skoczyć i targnąć się na swoje życie.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Kiedy ratownicy podjechali przed budynek, na dachu już nikogo nie było. Jak wyjaśniał nam kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, szybko wykluczono próbę samobójczą.
Okazało się, że kilka pracujących w biurowcu osób weszło na dach kilkunastopiętrowego budynku, aby porobić sobie zdjęcia. Widok siedzącego na skraju dachu mężczyzny ze spuszczonymi w dół nogami przeraził świadków, którzy podejrzewali, że to samobójca. Sprawą zajęli się policjanci.
(fot. nadesłane – Tomasz, Olek)
Na komin od ciepłoni niech wejdzie będzie miał lepszą perspektywę 😉
Jaki mały policjant na zdjęciu ?
Znam tą gabarynę 751. Jak tylko przyjeżdżają pod NOVĄ to musimy uciekać.
Chciał zrobić sobie zdjęcie podczas swobodnego spadania, ale się rozmyślił?
Kiedyś się ganiałem z panami z tego radiowozu. Mama mi pomagała 🙂
Też chciałem skoczyć z tego budynku bo dobry, ale na szczęście (?) tego nie zrobiłem.
nie ma co, nie rób tego
Miał szczęście, że nie zasilił grona kilkuset osób, które zginęły robiąc selfie…
I znowu „akcja „nadgorliwców ….nic nie można już zrobić ,bo tylko wypatrują i dzwonią po „slużby ” ….robotnicy chodzą po dachu ,dzwonią ,cżlowiek wlezie sobie fotke zrobić ,dzwonią .,…co za chore czasy i ludzie ….jakby to był samobójca to by wylazł i skoczył i nikt nie zdążyłby zareagować
Najlepsze zdjęcia wychodzą w … locie.
Tak się bawią, tak się bawią – korposzczury!