Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

PSZOK ma się przenieść z ul. Głuskiej. Zbiórka odpadów będzie prowadzona w innej części miasta

Również na obrzeżach miasta, lecz w innej dzielnicy wskazywane jest miejsce dla zlokalizowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Lublinie. Decyzję podejmą radni.

Na najbliższej sesji Rady Miasta Lublin radni debatować będą na temat przekazania sześciu działek na rzecz Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Chodzi o grunty o łącznej powierzchni blisko 0,4 ha zlokalizowane przy ul. Plewińskiego od strony ul. Grygowej, na tyłach Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy. Ma tam powstać nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Potrzebę zmiany lokalizacji, w której przyjmowane są odpady komunalne których nie zabierają na co dzień śmieciarki, wskazywano już od dłuższego czasu. Przede wszystkim przy ul. Głuskiej jest zbyt mało miejsca na tego typu działalność.

Po drugie LPGK byłoby u siebie a nie jak obecnie, musi dzierżawić teren od innej spółki czyli Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Miasto wskazuje również, że powoli to na sprawniejszą i swobodniejszą gospodarkę tym terenem.

(fot. LPGK)

7 komentarzy

  1. 8 opon, 2 tony gruzu i kolejne ograniczenia sprawią że będzie można całkiem pszok zlikwidować a ludziska jak dawniej do rowów i lasów śmieci będą wywalać, bulę co miesiąc 75 zeta za 1 worek i 1 pojemnik – państwo nawet na śmieciach chce zarobić kosztem szaraka

    • Przeca to państwo Prawa i Sprawiedliwosci

    • Sorry ale w ciągu roku 8 opon z JEDNEGO gospodarstwa domowego to Twoim zdaniem za mało? 2 tony gruzu ? U nas w spółdzielni jest limit tona gruzu na rok i patrz ludzie jakoś żyją, remontują, wiadomo że czasem ta tona czy dwie tony to mało ale jak robisz kapitalny remont i robi to firma no to dogadaj się na odbiór gruzu z nią lub zamów kontener. Moim zdaniem limity najbardziej (nie mówię że tylko) przeszkadzają takim kombinatorom co np. sobie handlem opon używanych dorabiają i co nie zejdzie to do pszoka, albo takie remonciki na boku i wcześniej gruz walili po śmietnikach osiedlowych po woreczku (autentyczna historia), to i z PSZOKA teraz nie skorzystają bo lymyty. Sorry sam mam rodzinę, 2 samochody i nigdy nie miałem problemu z ilością gruzu, opon, elektroniki itp. Nie mówię że czasem może być mało, ale statystyczny Kowalski sobie poradzi.

  2. a potem rafią w łapska obrotnych dewelo

  3. Czyli krótko. Atrakcyjna działka idzie do znajome dewelopera.

  4. Proponuję ul. Gęsią

  5. Atrakcyjna działeczka przy skrzyżowaniu Kunickiego, Abramowicka, Głuska pewnie do zdewelopowania idzie. Jeszcze tylko ta druga firmę trzeba gdzieś przenieść i szafa gra.

Z kraju