Mała Bianka z Lubartowa choruje na bardzo rzadką i potencjalnie śmiertelną chorobę. Jest jednym z 300 przypadków na świecie, a w Polsce jednym z 20, u których stwierdzono chorobę zwaną potocznie klątwą Ondyny. Dziewczynka potrzebuje na operację niebagatelnej kwoty 500 tys. złotych.
Do ja- no piękne życzenia, piękne- jednym pomagasz drugim życzysz, cóż za paradoks.
Irena R.
Ja , obyś i obyś…. Obyś przy tej dobroci jeszcze nie miał(ła) tyle mściwości, to może ktoś by uwierzył w Twoją dobroć. Tyle jadu w Twoim komentarzu.
anka
Dobry człowiek ostatnią kromką chleba się podzieli.
apolityczka
A ja wpłaciłam i g…o mnie obchodzi co na to PO, czy PiS. Co ma do tego polityka, ludzie? Wszędzie widzicie tylko polityków i właśnie dlatego później mamy (nie)rządy. Przestańcie zwracać uwagę na polityków i zaczniecie lepiej żyć. Pomagajmy sobie wzajemnie, bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś z nas jakiejś pomocy w życiu nie będzie potrzebował.
Do ja- no piękne życzenia, piękne- jednym pomagasz drugim życzysz, cóż za paradoks.
Ja , obyś i obyś…. Obyś przy tej dobroci jeszcze nie miał(ła) tyle mściwości, to może ktoś by uwierzył w Twoją dobroć. Tyle jadu w Twoim komentarzu.
Dobry człowiek ostatnią kromką chleba się podzieli.
A ja wpłaciłam i g…o mnie obchodzi co na to PO, czy PiS. Co ma do tego polityka, ludzie? Wszędzie widzicie tylko polityków i właśnie dlatego później mamy (nie)rządy. Przestańcie zwracać uwagę na polityków i zaczniecie lepiej żyć. Pomagajmy sobie wzajemnie, bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś z nas jakiejś pomocy w życiu nie będzie potrzebował.
Blog o dziecku chorym na to kochamylaure.pl