Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nocne wyjście na papierosa postawiło na nogi służby ratunkowe. Mieszkańcy bloku zgłosili pożar (zdjęcia)

Minionej nocy strażacy, policjanci i ratownicy medyczni pojechali do pożaru. Okazało się, że zadymienie wywołane było nierozważnie wyrzuconym niedopałkiem papierosa.

W nocy z czwartku na piątek służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w jednym z bloków przy ul. Środkowej w Lublinie. Około godziny 1:45 mieszkańcy poczuli bowiem swąd spalenizny, a kiedy wyjrzeli na klatkę schodową, było tam sporo dymu

Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, radiowozy policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Strażacy szybko znaleźli źródło zadymienia budynku. Była to… doniczka z posadzoną w niej z rośliną.

Jak się okazało, nieustalona osoba paliła na klatce schodowej papierosa. Niedopałek wrzuciła zaś do doniczki. Umieszczony w niej torf zaczął się tlić, co spowodowało zadymienie budynku. Akcja zakończyła się po kilkunastu minutach.

Nocne wyjście na papierosa postawiło na nogi służby ratunkowe. Mieszkańcy bloku zgłosili pożar (zdjęcia)

Nocne wyjście na papierosa postawiło na nogi służby ratunkowe. Mieszkańcy bloku zgłosili pożar (zdjęcia)

Nocne wyjście na papierosa postawiło na nogi służby ratunkowe. Mieszkańcy bloku zgłosili pożar (zdjęcia)

(fot. lublin112)

12 komentarzy

  1. Jak to jest możliwe, że te chodniki nie są zastawione samochodami? Czy to na pewno zdjęcie Lublina?

  2. Czy na prawdę ludzie są już tak zkretyniali, że nie portafią, nie mogą wyjść z domu, zobaczyć co się dzieje, wziąć wiaderko wody jak nie posiadają gaśnicy, ratować co swoje zamiast dzwonić od razu na straż i czekać aż przyjadą?

  3. Większym kretynem jest osoba, która rzuca niedopałki byle gdzie. Brudas i już.

    • Dlaczego kretynem? Co najwyżej egoistą, lub osobą aspołeczną.
      Wbrew pozorom działa racjonalnie, ze swojego punktu widzenia. Wie, że żadna krzywda, ani kara go nie spotka w naszym „represyjnym” kraju za wykroczenie którego się dopuści.
      Nawet jeżeli wykroczenie będzie zgłoszone, służby podejmą interwencję, a wykroczenie udowodnione (wszystko to jest mało prawdopodobne), to mandat będzie symboliczny, albo nawet skończy się jedynie na pouczeniu.

  4. Odmóżdżone społeczeństwo …trochę dymu i zamiast poszukać co się dymi od razu wzywają służby …

    • Te trochę dymu mogło pochodzić z pożaru w jednym z mieszkań. A przy pozarachi mieszkań każda minutą może decydować o życiu lokatorów.

  5. Do A ,to trzeba wyjsć na klatke i zerknać z kąd się dymi ,a nie od razu zakładać ze mieszkanie się pali i dzwonić po straż .Ale służby u nas „gratisowe ” to leniwy lud dzwoni z byle piedołą

  6. To te kwiatki to muszą być często podlewane skoro sie ziemia zapaliła

  7. Przynajmniej kwiatek już nie cierpi z powodu pragnienia???

Z kraju