Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Niebawem ruszy projektowanie nowego stadionu żużlowego. Zastosowane zostaną rozwiązania dla tłumienia hałasu

W środę lubelski ratusz ogłosił, że wybrany został wykonawca dokumentacji projektowej nowego stadionu żużlowego, który ma powstać w rejonie ul. Krochmalnej i Nadbystrzyckiej, na terenie, gdzie znajdował się m.in. Lubelski Klub Jeździecki.

Konsorcjum spółek Kavoo Invest z Poznania i Sybilski, Wesoły and Partners Constructions z siedzibą we Wrocławiu zajmie się stworzeniem projektu nowego stadionu żużlowego, jaki ma powstać w Lublinie. Tak jak już wcześniej wskazywał ratusz, będzie to wielofunkcyjny obiekt sportowo-rekreacyjny, tak aby mógł być on wykorzystywany nie tylko do sportów motorowych, lecz funkcjonował przez cały rok przy organizacji także innych wydarzeń, w tym zawodów gier zespołowych.

Jednak przede wszystkim obiekt ma być dostosowany do wytycznych Ekstraligi Żużlowej, Polskiego Związku Motorowego czy Międzynarodowej Federacji Motocyklowej. To zapewni możliwość rozgrywania w Lublinie zawodów żużlowych na światowym poziomie. Jak wskazuje prezydent Lublina Krzysztof Żuk, Sport żużlowy i jego popularność w Lublinie są w ostatnich latach fenomenem na skalę ogólnopolską. Kształtuje to dobry wizerunek miasta nie tylko w kraju, lecz także za granicą.

-Zdaję sobie sprawę z wielkich oczekiwań kibiców żużla w Lublinie, którzy od powrotu do ligowej rywalizacji w 2017 roku, stoją murem za klubem. Dlatego też chcemy spełnić marzenia kibiców, jak i sprostać oczekiwaniom klubu oraz federacji i związków sportowych, które mogłyby w przyszłości korzystać z tego obiektu. Jednak przygotowanie inwestycji w taki sposób, by nowy budynek w przyszłości spełniał zarówno oczekiwania federacji umożliwiających organizację zawodów na najwyższym poziomie, jak i samych kibiców wymaga dużego nakładu pracy – mówi Krzysztof Żuk.

Wiadomo już, że trybuna stadionu ma pomieścić od 17 do 20 tysięcy osób, a dolny rząd siedzeń, ze względów bezpieczeństwa, będzie znajdował się powyżej górnej krawędzi bandy wokół toru. Tor będzie oddzielony od trybun ogrodzeniem i wyposażony w bandy kinetyczne. Obiekt ma być zaprojektowany w ten sposób, aby jego koszty eksploatacji były jak najniższe.

Sam budynek ma się harmonijnie wpisać w okolicę, projektanci zajmą się również opracowaniem zagospodarowania okolicznego terenu, aby powstała w tym miejscu atrakcyjna przestrzeń parkowo-rekreacyjna dla mieszkańców. Mowa tu m.in. o nasadzeniach roślinności, elementach zabawowych, małej architekturze, pomoście nad rzeką a nawet przystani kajakowej. Zastosowane będą też rozwiązania dla tłumienia hałasu i pełne zadaszenie obiektu.

Urzędnicy podkreślają, że budowa stadionu żużlowego pozostaje jednym z priorytetów inwestycyjnych miasta na najbliższe lata. Jednak na rozpoczęcie budowy trzeba jeszcze trochę poczekać. Samo opracowanie kompletnej dokumentacji potrwa 1,5 roku. Oznacza to, że kompletny projekt wraz z wyceną nowego stadionu miasto otrzyma w pierwszym kwartale 2024 roku.

Później trzeba będzie zdobyć środki na sfinansowanie inwestycji. Miasto wstępnie zakłada, że będzie ona kosztowała ok. 200 mln zł. Na razie nie podjęte zostały jeszcze żadne ustalenia dotyczące finansowania budowy, choć urzędnicy wskazują, że pod uwagę brane jest m.in. pozyskanie dofinansowania z Ministerstwa Sportu, czy w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Na razie, na projekt trzeba będzie wydać blisko 8,5 mln zł. W tej kwocie znajduje się także wynagrodzenie za pełnienie nadzoru autorskiego nad realizacją robót.

(fot. UM Lublin)

47 komentarzy

  1. Dziadek Slamsonowicz

    Cukier, którego nam ostatnio brakowało, pokazał się w Biedronkach, a więc nam już tylko stadionu żuzlowego brak.
    O braku węgla nie wspominam bo jak zaczną drukować jednogroszówki jako bank knoty to otrzymane 3 tysiące na spoko wystarczy na 3 dni palenia w kopciuchach.

  2. Miłośnicy tego łomotu niech się złożą!

  3. Cały mosir do zwolnienia

  4. ależ ktoś z krewnych i znajomych przytuli niezłą kasę! 8.5 bani za SAM projekt !? z czego on bedzie na złotych płytach rysowany? chore nie’rządy peło! nas zruinują! LBN dług już blisko 2mld zł i nadal rośnie….a sam stadion to pewnie 300/400 mln zł! a drogi jak za króla świeczka dziura na dziurze wtsyd!

  5. Następna inwestycja przynosząca manko?
    A ile zysku miastu przynosi Globus?
    Arena Lublin?
    Stadion lekkoatletyczny?
    Budujemy następnego darmozjada.
    Kogo na to stać?
    Miasto Lublin ?
    Skąd to miasto ma dochody?
    Tu brak jakiegokolwiek przemysłu.

  6. aha czyli dla toru za zemborzyce miejsce nie było , za to na drugi stadion żużlowy jest .. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę..

  7. Nigdzie gdzie rządzi peło nie jest dobrze tylko długi przekręty i złodziejstwo.

Z kraju