Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nadchodzi pierwszy śnieg tej jesieni do woj. lubelskiego. Chwyci przymrozek, zrobi się ślisko

W piątek Polska znajduje się pomiędzy niżem znad Rosji a wyżem z centrum nad Francją. Napływa zimne powietrze pochodzenia arktycznego, morskiego. Na niebie dominują podinwersyjne chmury Cumulus. W nocy z piątku na sobotę w regionie prawdopodobne są opady śniegu.

Dzisiaj w najcieplejszym momencie dnia termometry pokazały od 3°C do 4°C. Odczucie chłodu potęgował jednak umiarkowany, okresowo silny wiatr z północy i północnego-zachodu, którego porywy osiągały 30-40 km/h. Zachmurzenie było umiarkowane, okresowo duże. Dane ze stacji synoptycznych wskazują, że opady atmosferyczne nie wystąpiły.

Noc z piątku na sobotę będzie chłodna. Ujemna temperatura wystąpi nie tylko przy gruncie, ale także na wysokości 2 metrów. Prognozowane są spadki temperatury od -1°C do -3°C. Najcieplej będzie na północy regionu, najchłodniej na południu i w centrum oraz wschodzie. Zachmurzenie będzie na ogół małe i umiarkowane. W chłodnej masie arktycznej wystąpią dogodne warunki do wystąpienia przymrozków. Spowodowane będzie to niewielką ilością chmur oraz napływem powietrza, które jeszcze 7 dni temu zalegało w rejonie Morza Baffina i Grenlandii. Modele numeryczne wskazują na pewne prawdopodobieństwo wystąpienia opadów śniegu i deszczu ze śniegiem w drugiej części nocy. Wiatr będzie słaby z północnego-zachodu.

Lokalne opady śniegu są możliwe w całym regionie podczas nadchodzącej nocy. Największa intensywność opadów białego puchu będzie na zachodzie, centrum i wschodzie oraz południu regionu. Lokalnie nie można wykluczyć opadów marznących powodujących gołoledź, dlatego kierowcy powinni zachować ostrożność.

Nad ranem w sobotę przelotne opady śniegu są prawdopodobne w centralnej i południowej części regionu. Natężenie opadów ma być niewielkie, a dodatkowo w kontakcie z ciepłym gruntem mało prawdopodobne jest utworzenie się na dłuższy okres czasu pokrywy śnieżnej. Przelotne opady śniegu utrzymać mogą się jeszcze w pierwszej części sobotniego dnia. Zwłaszcza w południowych powiatach woj. lubelskiego.

W sobotę pozostaniemy jeszcze pod wpływem wyżu „UDO” z centrum nad Austrią. Jednak nad zachodnią część Polski wkroczy front ciepły związany z atlantyckim niżem „SARAH”, który ulokowany będzie na wschód od Islandii. Tuż za frontem napłynie przejściowo cieplejsze powietrze polarno-morskie. Temperatura wyniesie od 1°C do 4°C w najcieplejszym momencie dnia. Odczucie chłodu potęgować będzie wiatr z sektora północno-zachodniego zmieniający kierunek wiatru na zachodni w drugiej części dnia.

W tym tygodniu jeszcze tylko noc z soboty na niedzielę przynieść może przymrozki w regionie. Największe prawdopodobieństwo ich wystąpienia będzie w powiatach południowych, ale nie można wykluczyć ich także w innych rejonach woj. lubelskiego.

W niedzielę dużo chmur, ale temperatura wzrośnie do 6°C-7°C. Prognozowane są opady deszczu. Wiatr zmieni kierunek na południowo-zachodni, a jego prędkość osiągnie 50-60 km/h. Zasadniczo będziemy w ciepłym wycinku niżu znad Skandynawii. Jednak nad północno-zachodnią Polskę wkroczy w drugiej części dnia front chłodny.

Prognozy numeryczne wskazują, że do końca miesiąca nie mamy co liczyć na nadejście całodobowych mrozów i wystąpienia opadów śniegu oraz utworzenia się pokrywy śnieżnej. Nocami jednak należy spodziewać się przymrozków. Opadów ma być niewiele, gdyż aurę kształtować mają przeważnie antycyklony, które nie zawsze przyniosą pogodną aurę. Tylko okresami wpływ na pogodę będą mieć niże znad Atlantyku.

Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów atmosferycznych

(fot. lublin112.pl)

19 komentarzy

  1. No to ci, co na kursie jazdy dłubali w nosie zamiast uważać i ćwiczyć, będą wpadać na bariery i do rowów. Oczywiście narzekając na wszystkich tylko nie na siebie.

    • Bzdura kompletna. Wpadać do rowów będą Ci którym myli się poruszanie drogami publicznymi z jazdą rajdową.
      A różnica jest podstawowa. W jeździe sportowej jedzie się na granicy przyczepności, czyli nie za wolno (bo inni nas wyprzedzą), ale także nie za szybko (bo wypadniemy z trasy i nie ukończymy wyścigu, albo wyprzedzą nas Ci, którzy z drogi nie wypadli).
      W jeździe zwykłej, kierujący pojazdem nie musi balansować na granicy utraty przyczepności, lecz powinien być od tej granicy na tyle daleko, że przy zaistnieniu/wystąpieniu czegoś niespodziewanego (zwierzak wyskoczy, ktoś wyjedzie niespodziewanie, itp, wystąpi lokalne oblodzenie) na drodze nadal panować nad pojazdem.

      • Ale Franiu teoria?,no brawo. Jadąc ślimaczym tempem przy intensywnych opadach śniegu i gołoledzi kto szybciej się zatrzyma,hmnn?Pieszy przed wejściem na jezdnię na wyznaczonym PDP czy puszka blachy z o wiele większą masą przed tym przejściem.Prędkość jest ta sama,praw fizyki tu nie oszukasz.Kierowcy mają dostosować prędkość przed PDP czyli?Nurtujące pytanie,Franiu?Dwie istoty spotykające się na „skrzyżowaniu”i z tą samą prędkością.heh

        • Dlaczego ten sam kierowca jadący po tych samych intensywnych opadach śniegu i gołoledzi nie ma żadnego problemu z zatrzymaniem się przed czerwonym światłem na skrzyżowaniu, znakiem STOP, albo znakiem ustąp pierwszeństwa, a nie jest w stanie zatrzymać się przed PDP, aby ustąpić pieszemu pierwszeństwa podczas przechodzenia na drugą stronę drogi?

          Odpowiedź: bo ma w nosie pieszych, a znak informujący przejściach dla nich to dla niego dekoracja drogi, którego on nawet nie chce widzieć i przyjąć do wiadomości, że coś takiego jak PDP w ogóle istnieje. A potem wchodzi na forum lublin112 i bezczelnie powołuje się na prawa fizyki, aby usprawiedliwić swoje lekceważenie przepisów.

          Gdyby było tak jak piszesz, to podczas śliskiej nawierzchni byłyby setki stłuczek dziennie, bo wszystkie samochody bezwładnie wpadałaby na skrzyżowania zderzając się z tymi, które jadą z pierwszeństwem. Nic takiego się tymczasem nie dzieje.

    • Zmieniłeś opony w swoim rowerku franiu.

  2. Nareszcie. Zrobi się bezpieczniej. Nic skuteczniej nie powstrzymuje kierowców z aŁdi przed bandytyzmem drogowym niż rozbity pojazd w rowie.

  3. Kto przygotował prognozę pogody?

  4. Ale macie problemy!!! Ja to mam problem dopiero , czy kupić te sanki czy nie????

  5. Franiu piszesz kilka komentarzy jeden pod drugim .Ja rozumiem że przy twojej chorobie nie zdajesz sobie z tego sprawy ,ale nikt ciebie nie pilnuje ? np .pory przyjmowania lekarstw itd ?

  6. Przypadek choroby Frania to zwykła paranoja z objawami shizoferni paranoidalnej .Ktoś kiedyś musiał mu zrobić krzywdę autem marki audi ,być może potrącił go na Pdp o których ciągle wspomina ,stąd jego obsesja na punkcie tego auta

  7. kierowca bez problemów

    Matko jedyna ,śnieg może spaść ,argagamedon i akopalipsa ,co te biedactwa w tych swoich wypasionych furach z ABS ,ASR i innymi asystentami cofania ,które totalnie odmózdzają .Nich im jeszcze autopiloty zamontują w tych ich furach

  8. No to pozostaje zakupić duży zapas popcornu i z uwagą śledzić, jak najlepsi kierowcy Europy będą sobie radzić z pierwszym niewielkim śniegiem i przymrozkiem.

    • Po twoim komencie powyżej podejrzewałem ale teraz już wiem: @Kajfasz to pensjonariusz szpitala neutopsychiatrycznego w izolatce.

  9. Chłop małorolny, co nie znaczy, że głupi...

    Tak czy inaczej… zapowiadam żniwa dla blacharzy samochodowych i szrociarzy.
    W skrajnych przypadkach „swoje” zarobią też grabarze i „duszpasterze”.
    O pośrednikach lekarzach, nawet nie wspomnę…

Z kraju