Mistrzowie parkowania. Zwycięzca lutego zaparkował na przejściu (zdjęcia)
08:32 03-03-2023
Zgodnie z zapowiedzią Straż Miejska z Chełma zaprezentowała kolejny ranking „mistrzów parkowania”, którzy w lutym wykazali się wyjątkową bezmyślnością parkując w miejscach niedozwolonych i w pełni zasłużyli, aby zająć niechlubne miejsca na liście rankingowej.
Jak wyjaśniają strażnicy miejscy, parkowanie na przejściu dla pieszych, skrzyżowaniu lub w obrębie przejścia dla pieszych, czy skrzyżowania stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych użytkowników ruchu, zarówno kierujących i pieszych. Wynika ono przede wszystkim ze względu na ograniczoną widoczność lub brak widoczności nadjeżdżającego pojazdu, czy wchodzącego na pasy pieszego.
– Takie umyślne patoparkowanie jest poważnym wykroczeniem, które może zakończyć się tragicznie dla innych. Prezentowane przykłady jednoznacznie wskazują na realne zagrożenie w ruchu drogowym. Strażnicy miejscy codziennie permanentnie piętnują sprawców takich wykroczeń. Na sprawców wykroczeń nakładane są mandaty karne i punkty karne, które będą zerować się dopiero po upływie 2 lat od opłacenia mandatu – wyjaśniają strażnicy.
Dodają również, że może publikacja ich pojazdów na niechlubnej liście „mistrzów parkowania” przyczyni się w przyszłości do przestrzegania przepisów z zakresie zatrzymania i postoju. Znalezienie się bowiem w tym rankingu to przecież nie chluba dla kierującego, a raczej powód do wstydu.
(fot. SM Chełm)
Wielkie halo bo solówka zaparkował na przejściu wystarczy się przejechać po Lublinie i tam dopiero można podziwiać ile dzbanów stoi osobówkami na przejściach i chodnikach
nie napinaj się tak bo ci kuboty spadną
Już tylko jeden kierunek jest mozliwy i pożądany dla mieszkańców Miasta, wywalić nadmiar samochodów zamiejscowych lub nakazać płacić za WJAZD do centrum, ale za wjazd a nie na 15,20 czy 30 minut, wtedy zwiększamy tylko ruch w mieście. ZA wjazd np 10-15 zł i możesz być 5 minut lub 5 godzin i oczywiscie płacisz rownież za parkowanie. Takie rozwiązanie zmusi część samochodziarzy do wyższych wydatków, albo nawet polubienia roweru lub MPK.
Te „…” a może się nazywasz Trzaskowski, weź się do pracy, albo do nauki, bo twoje myślenie woła o pomstę do nieba.