Mieszkaniec Śląska przyjeżdżał kraść rynny z kościołów. Wpadł, gdyż przekroczył prędkość
12:11 23-03-2021
W ubiegłym tygodniu policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego zatrzymali do kontroli renaulta, którego kierowca o 32 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. To dopiero był początek problemów 46-letniego mieszkańca województwa śląskiego.
Funkcjonariusze po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych ustalili, iż powinien on przebywać w więzieniu. Był bowiem poszukiwany do odbycia kary 4 lat pozbawienia wolności. Co więcej, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, zaś auto nie miało wykonanych badań technicznych.
Policjanci zainteresowali się również znajdującym się w pojeździe ładunkiem. Była to duża ilość miedzianych rynien, a także nożyce do cięcia metalu. Mężczyzna tłumaczył się, że rynny pochodzą z kradzieży, jednak on ich nie ukradł, gdyż jest tylko paserem.
Szybko wyszło na jaw, że 46-latek mówił nieprawdę. Mężczyzna przyjeżdżał bowiem na Lubelszczyznę, gdzie kradł rynny z kościołów. Podobnych czynów dokonywał również w województwie świętokrzyskim. Przedstawiono mu już zarzuty, grozi mu kolejne 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. policja)
Ja pier…. e i to mu się opłacało ? To już lepiej ulotki rozdawać albo zamiatać … Janusz biznesu
Ale jak to pracować? Jemu sie nie godzi zarabiać w majestacie prawa…
Btw, moze to on wiele lat temu w Niemcach, na kościele rynny rąbał? na dwa razy ile drabina sięgała???
A myślisz że paliwo to uczciwie kupował ?
no tam so rynny ze złota z twojej babki emerytury miedzy innymi to sie opłaca pane !
Zldziei okrad zlodzeja o coto halo?
Sprzedawanie usług niematerialnych usług czy pewnych obietnic (których nie da się ani wykazać, ani wykluczyć) nie jest przestępstwem. Może i jest to wyłudzenie/oszustwo (dokonywane przede wszystkim na osobach starszych), ale skoro nie czują się oni pokrzywdzeni, to trudno mówić o oszustwie czy wyłudzeniu. W tym biznesie jest WIN-WIN, wszyscy są zadowoleni i dlatego kręci się to już przez wieki.
Trzeba nie mieć (nie miedź) instynktu kradzieżo-odpornego, żeby posiadać rury, obróbki blacharskie z tak cennego metalu.
Dureń jak nasz długopis.
Najpierw Kler opasły nakradł – na miedziane rynny bo zwykłe były za tanie.
Dziw bierze, że złote rynny nie były.
ludzie kradną bo mają wybór..albo rypać za najniższą krajową i gu..o z tego mieć albo ryzykować i żyć jako tako..
Co za głupek jak nasz płaczek hołek z budką
Nawet rynny muszą być z miedzi. Sztućce srebrne, czy pozłacane, zastawą porcelanowa…
Boże widzisz i nie grzmisz!
OliPratolim cymbale, czy uważasz że montaz metalowych rynien na zabytek który stoi od 150 lat to dobry pomysł?
Takie miernoty jak ty to nawet na butach dla własnego dziecka by oszczędzała.
Dla takich mędrców jak ty: miedź jest jak najbardziej metalowa?