Środa, 19 marca 202519/03/2025
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy nie chcą bloków w sąsiedztwie. Wnioskują o zmiany w planach ku zabudowie jednorodzinnej (foto)

Z której strony nie spojrzeć, wszędzie wokół znajdują się domy jednorodzinne. Tymczasem jedna z firm developerskich postanowiła wybudować w pobliżu blok. Mieszkańcy sprzeciwiają się tej inwestycji.

Część lubelskiej dzielnicy Ponikwoda, a dokładnie tereny między ul. Walecznych a Trześniowską, zabudowane są domkami jednorodzinnymi. Mieszkańcy chwalą sobie tego typu formę zagospodarowania okolicy, wskazując na znacznie spokojniejsze życie niż w wielkim blokowisku. Dodają, iż jest tu cicho i spokojnie, mają też poczucie prywatności. Niewielki jest też ruch pojazdów.

Tymczasem w ostatnim czasie dowiedzieli się, że jeden z developerów zaplanował przy ul. Rumiankowej budowę 4-pięrowego bloku. Jak twierdzą, tego typu budynek w żaden sposób nie pasuje do okolicznej zabudowy. Co więcej, ma on powstać w niewielkiej odległości od sąsiednich działek. W związku z tym postanowili się przeciwstawić pomysłowi inwestora.

W pierwszej kolejności zaczęto zbierać podpisy pod protestem. Złożyło je ponad 700 osób. Dziś pismo wraz z podpisami zostało złożone w urzędzie miasta.

– Protestujemy przeciwko planowanej inwestycji zgodnie z obecnym planem projektu. Wyżej wymieniony projekt rażąco ingeruje w okoliczne nieruchomości. Minimalna odległość od granicy działki sąsiadującej wynosi 459 cm, wysokość 12,6 m, blok ma zaprojektowane 4 kondygnacje naziemne i 1 podziemną, 87 mieszkań – czytamy w piśmie mieszkańców.

Wskazano w nim również, że droga dojazdowa zaplanowana jest od ul. Kminkowej, co będzie oznaczało znaczny wzrost uczestników ruchu drogowego na tej wąskiej ulicy. Do tego dochodzą nieprawidłowo zaparkowane samochody, gdyż z planów wynika, że inwestor zbuduje tylko jedno miejsce postojowe na mieszkanie. Nie bez znaczenia jest także nasilenie hałasu, wzrost zanieczyszczenia powietrza oraz zagrożenie bezpieczeństwa dla mieszkańców dzielnicy.

– Wiemy, że miasto musi się rozwijać, jednak dlaczego w ten sposób? Wciskanie bloków w zabudowę jednorodzinną nie jest dobrym rozwiązaniem. Ja akurat mieszkam tu długo, ale nie brakuje osób, które w ostatnich latach się pobudowały w okolicy, czy też kupiły dom, właśnie dlatego, że nie chce mieszkać w blokowisku – mówi nam pani Marta.

Kolejni mieszkańcy zaznaczają, że na razie jest to jeden blok. Ale jak pojawi się jeden, to zaczną powstawać kolejne. A to oznacza koniec spokojnej dzielnicy. Zwiększy się ruch pojazdów, a uliczki nie są do tego przystosowane. Nikt też nie chce, aby nagle pod oknami jeździły samochody jeden za drugim.

– Działka inwestycyjna otoczona jest z czterech stron parterową zabudową jednorodzinną. A ta jest charakterystyczna dla tego obszaru od wielu lat – dodają w piśmie do ratusza mieszkańcy apelując jednocześnie o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego na obszarze pomiędzy ulicami Poziomkową, Nasturcjową, Rumiankową a wykonywaną obecnie ul. Koryznowej z zabudowy mieszanej na zabudowa jednorodzinną.

Urzędnicy wyjaśniają, iż inwestor, którym jest firma Renoma Inwest, posiada pozwolenie na budowę planowanego budynku. Zostało ono wydane w październiku na podstawie obowiązującego dla tego obszaru planu. A ten oprócz zabudowy jednorodzinnej dopuszcza także wielorodzinną. Jednak budynki nie mogą mieć więcej, niż cztery kondygnacje naziemne. W tym przypadku wszystkie warunki miały zostać przez inwestora spełnione, dlatego bez problemu otrzymał zgodę na realizację inwestycji.

Protestujący mieszkańcy się nie poddają i zapewniają, że będą walczyć do skutku.

53 komentarze

  1. bloki to dobre dla najbiedniejszych jak nie stać na prawdziwe domy , jak ludzie maja kase nie mieszkają w bloku

    • Ocena: 0

      Ku…..a pozdrawiam tego Dzbana co napisał że bloki dla najbiedniejszych😁😁😁😁 no szczyt nieuctwa i prostoty. Nie ma pojęcia że ceny mieszkań z metra przewyższają ceny domów, że ktoś wybiera rozsądnie do stylu życia jaki prowadzi. A najlepsze są domki których taki dureń jak ten z komentarza później nie porządkuje i stoi taka melina na którą patrzy pół osiedla. No Dzban roku😁😁😁😁😁

  2. Ocena: 0

    To tak samo jak amerykański prezydent nie chce emigrantów a sam jest potomkiem emigrantów.

    • Wspaniały Lublin
      Ocena: 0

      On nie chce nielegalnych imigrantów. Widzisz różnice?

      • ja hira (z.dzira)
        Ocena: 0

        Stefanek to tetrol ubecki i widzi tylko konieczność lizania doopy lewakom za zwrot ubeckich emerytur

    • Ocena: 0

      Ale wiesz, że w Ameryce każdy jest potomkiem emigrantów, bo rdzennych Amerykanów już dawno wytępiono, a ich niedobitki zamknięto w rezerwatach?

  3. Miasto inspiracji
    Ocena: 0

    Blok się bardziej opłaca inwestorowi a szef i jego cichy wspólnik są deweloper friendly więc powodzenia protestującym.

  4. I mają rację! Nie po to się budowali w dzielnicy domów jednorodzinnych, by im do domów i ogrodów zaglądał ktoś z balkonu czwartego piętra.
    W ogóle co za jeł0p zatwierdził takie plany? Chyba trzeba się przyjrzeć, czy nie zrobił prywatnie jakichś większych zakupów ostatnio, co by dowodziło przypływu gotówki…

    • plan miejscowy uchwałą rada miasta, ale jest to poprzedzone długimi konsultacjami, zapraszani są wszyscy zainteresowani do składania uwag, wniosków, okres od rozpoczęcia przygotowań, do uchwalenia planu to jest min. 2 lata, gdzie byli wtedy ci protestujący? kogo można nazwać tu jełopem?

      • Już tłumaczę:
        Większość ludzi nawet nie wie, że ma taką możliwość, nie wie, że w ogóle jest taka opcja sprawdzania, nie wie kiedy i jak często to sprawdzać, nie wie gdzie sprawdzać
        i nie można mieć do nich o to pretensji bo po prostu nikt ich w tym nie wyedukował/poinformował.
        Trzeba najpierw uświadomić społeczeństwo, że mają takie prawo, wskazać gdzie, jak i kiedy to się robi.

  5. Rolnik spod granicy
    Ocena: 0

    I nie widzą nic w tym że chcą decydować o cudzej własności…

    • Poczekaj aż ci spalarnię śmieci, albo kurzą fermę pod zagrodą zechcą postawić, inaczej będziesz śpiewał… a raczej łkał.

  6. Lublin, grajdołek deweloperów i ich kolegów.
    1 miejsce parkingowe na mieszkanie to chyba tylko w strefie śródmiejskiej wolno projektować, trudno nazwać tamto miejsce strefą śródmiejską, jak to ma być pierwszy duży budynek wielorodzinny w tamtej okolicy – kto na to pozwolił?
    Robaczki skarabeusza z ratusza!

    • Wspaniały Lublin
      Ocena: 0

      No ci co na wyboru poszli głosować byle nie na PiS. Ludzie powin i mieć obowiązkowe egzaminy z wosu, historii Polski z geopolityki i logicznego myślenia. Doperio wtedy ich głosy mogłyby mieć odpowiedni przelicznik przy głosowaniu. Bo inaczej mamy idiokracje a nie demokrację.

  7. I jeszcze będzie musieli im chodnik przed chałupą odśnieżyć , co by łajza sobie nogi niezwichneła jak jego maltańczyk czy inny szczur srał wam będzie pod bramką na spacerku .

  8. Pablo- To jest moje miasto, podaj swoje hasło
    Ocena: 0

    To jest miasto, a w mieście jest miejsce na bloki a nie domki jednorodzinne. Jak ktoś chce domek to niech się na wieś wyprowadzi.

    • No szacun! Napisać w Internecie coś, co przebija głupotą wszystko inne z danego tygodnia, nie jest wcale łatwo.
      Miejsce w państwowej spółce już na ciebie czeka, w randze kierownika…

    • Wspaniały Lublin
      Ocena: 0

      Większej głupoty nie przeczytałem nigdy. Albo z ciebie dzieciak albo deweloper. Czas dorosnąć albo zmienić branże.
      Pokaz mi miasto w którym są same bloki a nie ma domów. Chociaż jedno takie wskaż

    • RACJA ! Wiocha wlażła do miata za ziemie ojców i chce w mieście wiochę robić. Zbudowali sobie PRLowskie chałupki ja na wsiach zwane domkami jednorodzinnymi. CEBULAKI

  9. Uśmiechnięty Romek
    Ocena: 0

    Niestety ale patrząc na to gdzie, co, jak i ile budują na danym kawałku gruntu, dewelocwelom pozwala się na co tylko chcą. Straszny bałagan, zero pomyślunku. Każdy buduje jak tylko chce.
    A później wychodzą takie tematy jak m.in. za mała szkoła, bo przecież żaden z urzędasów nie wiedział, że tyle mieszkań bedzie (jak by to nie oni wydawali pozwolenia), a co za tym idzie i dzieci.
    Za małe parkingi, zero zieleni, żadnych boisk dla starszych dzieciakow, „place zabaw” to jedna wielka żenada, niedrożne uliczki itd.
    Same wały i przekręty. No ale, kto ma „wtyki” w ratuszu, ten może wszystko i se kręci byznesy.

  10. Poczekajcie kilka lat jak wam przedłużą Węglarza, zrobią z nasturcjowej dwupasmówkę do trześniowskiej, i jeszcze koryznową tak samo… hehe przetarg już rok temu rozpisany… w sensie tamte działki już dawno pod osiedlówkę spisane.

    Walka z wiatrakami.

    • Spisane i przyklepane, przez robaczki skarabeusza.
      Pamiętam, jak się naście lat temu zaczęło i do bloków niektórzy po błocie dojeżdżali, bo deweloperzy zapomnieli o dojazdówkach (to samo było przykładowo przy Dunikowskiego na Dziesiątej).
      W normalnych krajach to niedopuszczalne, żeby gęstą, śródmiejską zabudowę lokować na zadupiach. Ale to Lublin, miasto deweloperów, europejska stolica kultury betonowania.
      Prezydent tego miasta, według oświadczenia, zarabia mniej niż 100.000 rocznie (mi by się wstać z łóżka nie chciało za tyle). Ale (według tego samego oświadczenia) jeździ Volvo XC90 z 2023 roku, którego ceny katalogowe zaczynały się wtedy od około 300 tysięcy złotych, na który wziął kredyt w mBanku na całe 30750 złotych.
      Resztę sobie dedukuj.

      • Znam 2 osiedla w Lublinie, gdzie budują za mało miejsc parkingowych w blokach – i rozwiązują to w ten sposób, że mieszkańcy starszego bloku mogą sobie wykupować garaże w nowopowstającym bloku na równi z szukającymi mieszkania. A wiadomo, garaż to towar deficytowy, więc na sprzedane 20% mieszkań jest już dostępnych 0 miejsc.
        Dodatkowo, do szlabanów przy nowym bloku dodaje się piloty mieszkańcom bloków wcześniejszych, bo u nich nie ma gdzie parkować. W ten sposób mieszkańcy nowopowstałego bloku, nieinformowani wcześniej, właśnie dostali obietnicę parkowania swojego samochodu przed sąsiednim blokiem, który dopiero jest w planach…

        To jest tak kuriozalne, że nie wiem jak w urzędzie mogli się na to zgodzić, wydając pozwolenie na budowę. Przepisy już dawno powinny normować, że przy nowo budowanym osiedlu powinno być 50% więcej miejsc postojowych, niż lokali.

        • Ależ takie właśnie są (chyba od 3 lat) przepisy.
          Poza strefą zabudowy śródmiejskiej (a Ponikwoda nią nie jest) ma być 1,5 miejsca parkingowego na jeden oddawany lokal mieszkalny – koniec, kropka.
          Albo deweloper pozwolenie miał wcześniejsze, albo coś jest tu nie tak.

    • Przecież to już jest w budowie. Od kilku miesięcy nawet.

      • nie moje strony więc nie wiedziałem, że tam już kopią, pamiętam tylko ogłoszenia przetargów.

        To niestety tym bardziej walka mieszkańców o godne życie bezcelowe z obecną władzą.

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia