Mężczyzna ukradł torebkę kobiecie na przystanku i uciekł do lasu
11:06 16-06-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w miejscowości Wrzelowiec, na terenie gminy Łaziska, gdzie w piątkowe popołudnie jedna z mieszkanek czekała na autobus. Kobieta zgłosiła na policję, że nieznany mężczyzna, przechodząc obok przystanku, nagle chwycił jej torebkę pozostawioną na ławce i uciekł w stronę pobliskiego lasu. W środku znajdowały się dokumenty, telefon komórkowy oraz ponad 1500 złotych w gotówce.
Opisana sytuacja natychmiast zmobilizowała opolskich kryminalnych, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W wyniku szybkich działań, funkcjonariusze dostrzegli podejrzanego w okolicy wskazanego lasu. Na widok nadjeżdżającego radiowozu mężczyzna gwałtownie przyspieszył i próbował uciekać między drzewa. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
Złodziejem okazał się 49-letni mieszkaniec gminy Łaziska. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Policjanci odzyskali również porzuconą w lesie torebkę wraz z całą zawartością.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Materiał dowodowy zebrany przez policjantów jednoznacznie wskazuje na jego winę. Wkrótce sprawą 49-latka zajmie się sąd.
Gajowy. Nie pomyślał o kamuflażu.
Coś takiego co wypisuje osoba pod pseudonimem,, Widz,,nadaje się do złożenia zawiadomienia do prokuratury,świadczy też o głębokiej patologii tej osoby i prymitywizmie… pośrednio pewnie z powodu braku wykształcenia…
Opole lub… Matrcznik prawicowy, alkoholizm, złodziejstwo i cyniczne zakłamanie.. Jakoś mnie to nie dziwi. To ten ,,lud wybrany”, to ta ,,,elyta” prawicy.. Gdyby w Polsce obowiązywało prawo jak w krajach arabskich, to albo połowa musiałyby wyjechać, albo w najlepszym wypadku skończyłaby za kratami… Jako naród i katolicy jesteśmy potwornie zakłamani, a wiara to tylko fasada..